Kilka dni temu Piotr Małachowski był szósty w mityngu Diamentowej Ligi w Lozannie. Doświadczony dyskobol w Szwajcarii spisał się zdecydowanie poniżej oczekiwań. W żadnej próbie Polakowi nie udało się bowiem przekroczyć granicy 63 metrów.
Wicemistrz olimpijski nieco lepiej spisał się w Lotto Memoriale Kamili Skolimowskiej. 33-letni zawodnik zaczął kiepsko - oddawał krótkie rzuty, których w ogóle nie mierzono. W trzeciej próbie Małachowski rzucił dysk na odległość 60,88 m. W kolejnych próbach nasz reprezentant zdołał się poprawić, a najlepiej spisał się na sam koniec (63,60 m). To o cztery metry gorszy rezultat niż na igrzyskach w Rio.
Jednocześnie ta próba nie wystarczyła, żeby wyprzedzić Gerda Kantera i Roberta Urbanka. Drugi z Polaków rozpoczął zawody przyzwoicie, a w czwartym rzucie uzyskał najlepszy wynik w zawodach. Niemniej w pewnym momencie na prowadzeniu był Estończyk, który ostatecznie został sklasyfikowany na drugiej pozycji.
Wyniki rzutu dyskiem:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Wynik |
---|---|---|---|
1. | Robert Urbanek | Polska | 63.80 |
2. | Gerd Kanter | Estonia | 63.69 |
3. | Piotr Małachowski | Polska | 63.60 |
4. | Bartłomiej Stój | Polska | 61.55 |
5. | Daniel Jasiński | Niemcy | 60.58 |
Bartosz Tyszkowski | Polska | - |
ZOBACZ WIDEO Memoriał Kamili Skolimowskiej: zwycięski rzut Urbanka (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Wolałbym na przykład aby Fajdek zdobył złoty medal olimpijski niż coś po boku.