Szef IAAF Sebastian Coe nie gwarantuje "czystych" mistrzostw świata

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) Sebastian Coe przyznał, że nie może zagwarantować, że nadchodzące mistrzostwa świata będą wolne od dopingu.

W tym artykule dowiesz się o:

Tegoroczne mistrzostwa świata odbędą się w dniach 4-13 sierpnia w Londynie. Świat lekkiej atletyki zmaga się z problemem dopingu. Wprawdzie na imprezie zabraknie Rosjan, którzy z dopingu mieli zrobić zakrojony na szeroką skalę proceder, ale i tak nie można wykluczyć pozytywnych wyników badań wśród sportowców, którzy wezmą udział w zawodach.

Sebastian Coe pytany o nadzieje o "czyste" zawody nie kryje mocnych słów. - To utopijna wizja, ludzie zawsze będą chcieli oszukiwać - powiedział w wywiadzie dla BBC One.

Przewodniczący IAAF dodał, że obecny system pozwalający wykrywać oszustów jest "dużo lepszy" niż do tej pory.

- Mamy technologie, które pozwalają nam o wiele dokładnie badać to, co nas interesuje. Chciałbym powiedzieć, że w przyszłości sport będzie wolny od dopingu. Robimy co możemy, by to osiągnąć, ale wiemy, że niektórzy będą oszukiwać - nie łudzi się Brytyjczyk.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak śpiewają piłkarze Bayernu. Potrzebują lekcji (WIDEO)

Zbliżająca się impreza powinna być udana dla reprezentacji Polski. W gronie faworytów do medali wymienia się między innymi Anitę Włodarczyk i Pawła Fajdka.

Źródło artykułu: