Śmierć Elizy Gawryluk. Ambasada odmawia komentarza

Instagram
Instagram

Polska ambasada w chińskim Chengdu odmówiła komentarza dotyczącego tajemniczej śmierci byłej polskiej lekkoatletki Elizy Gawryluk. - Udzielamy informacji jedynie rodzinie - usłyszeliśmy.

W tym artykule dowiesz się o:

W środę w polskich mediach pojawiła się informacja o śmierci 29-letniej Elizy Gawryluk - byłej medalistki mistrzostw Polski na 10 000 metrów. Jej ciało znaleziono 17 lipca w mieszkaniu w chińskim mieście Chengdu, a przyczyny śmierci wciąż nie są znane.

Wiadomo, że w ostatnim czasie Polka pracowała w Chinach jako lektor języka angielskiego. - Rozmawiałam z nią w niedzielę rano polskiego czasu. W poniedziałek szła do pracy, ale się w niej nie stawiła. Współlokator, który z nią mieszkał, zniknął - zdradziła w rozmowie z "Faktem" Aleksandra Gawryluk, siostra lekkoatletki.

Postanowiliśmy zdobyć więcej informacji w sprawie tajemniczej śmierci byłej polskiej biegaczki. Zadzwoniliśmy do Polskiej Ambasady w Pekinie, która skierowała nas z kolei do placówki w Chengdu.

- Nie mamy upoważnienia od rodziny do udzielenia jakichkolwiek informacji - powiedział urzędnik w ambasadzie. Chcieliśmy się również dowiedzieć, czemu starająca się o sprowadzenie prochów kobiety rodzina czeka na to już dwa tygodnie, a także dlaczego ta operacja kosztuje podobno aż 30 000 złotych.

- Nie chcemy komentować decyzji rodziny zmarłej, to jest wyłącznie ich kwestia. Dlaczego kremacja i sprowadzenie prochów do Polski tyle właśnie kosztuje? To nie jest sprawa dla ambasady - usłyszeliśmy.

Postanowiliśmy również skontaktować się z Konsulem Generalnym RP w Chengdu. Katarzyna Wilkowiecka poinformowała WP SportoweFakty, że nie może udzielać informacji postronnym osobom.

"Nie udzielamy osobom postronnym żadnych informacji w sprawie śmierci p. E. Gawryluk. Pytanie ws. transportu prochów należy kierować do firmy, która została upoważniona przez rodzinę do przeprowadzenia tej operacji" - odpisała.

Eliza Gawryluk zakończyła sportową karierę w 2011 roku z powodu przedłużających się problemów ze zdrowiem. Następnie wyjechała do Stanów Zjednoczonych na studia, a później pracowała we Włoszech jako modelka.

ZOBACZ WIDEO Nie żyje Eliza Gawryluk. Miała 29 lat

Komentarze (5)
avatar
Andy Iwan
27.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Współczucie dla rodziny( -koszty oraz cała masa problemów z zalatwieniem papierów)
.Poprostu podwójna tragedia rodzinna i co tutaj jest do komentowania!!!!!!!! 
avatar
Forum-Radunia
27.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szkoda Dziewczyny.... 
avatar
homodziwiec
27.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Dopoki homolubcy zyja tulaczka pup nie zaginie. USA,Wlochy, modelka,,,, to tylko zostalo ja 'wyslac' na pewna smierc do Chin jezyka angielskiego uczyc. ALE zeby to jeszczemialo poparcie publicz Czytaj całość
avatar
Henryk Kaszuba
27.07.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jak ktoś myśli że ciało czy prochy można ściągnąć z zagranicy szczególnie dalekiej za 2/3 tysiączki ............TO JEST ŚMIESZNY -bez elementarnego pojęcia o przepisach .Pewnie chciał by to zro Czytaj całość