Polscy lekkoatleci będą żyć w luksusie. Czeka na nich pięciogwiazdkowy hotel

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Anita Włodarczyk
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Anita Włodarczyk

Kibice mają wielkie oczekiwania przed lekkoatletycznymi mistrzostwami świata w Londynie. Jednego można być pewnym. Biało-Czerwoni będą mieli znakomite warunki w hotelu.

W tym artykule dowiesz się o:

4 sierpnia w Londynie rozpoczną się mistrzostwa świata w lekkiej atletyce. Polacy w wielu konkurencjach mają szanse na medale, a fani wierzą, że wszyscy spełnią pokładane w nich nadzieje. Do stolicy Anglii poleci kadra złożona z 51 sportowców.

Polski Związek Lekkiej Atletyki zadbał, aby na miejscu nasi reprezentanci nie mieli powodów do narzekań. Federacja na czas imprezy wynajęła pokoje w luksusowym hotelu w samym centrum Londynu. To pięciogwiazdkowy Grange St. Paul's.

- To hotel zaproponowany przez organizatorów. Czasami krajowe związki próbują wpływać na wybór lokalizacji, ale to się rzadko udaje. Po stronie PZLA generalnie nie ma wiele przygotowań. W listopadzie rezerwowaliśmy bilety dla w miarę pewnej grupy zawodników, potem wpisaliśmy sportowców do systemu. Na miejscu nie musimy się niczym przejmować - mówi w "Przeglądzie Sportowym" Krzysztof Kęcki, szef szkolenia w PZLA.

W hotelu z widokiem na katedrę świętego Pawła Polacy będą mieli luksusowe warunki. Do ich dyspozycji będą restauracje, klub fitness, czy basen. Pokoje są w najwyższym standardzie, a więc wszyscy będą mogli się skupić tylko na zawodach.

- Zawodnicy nie będą się musieli rozglądać z głodu za burgerami, jak w Lille (tam niedawno odbyły się mistrzostwa Europy - przyp. red.), ale boję się o słynne angielskie śniadania. Nikt nie wie, ile tam jest kalorii! - dodaje Kęcki.

Nasi sportowcy do stadionu Olimpijskiego będą mieli 8,5 km. Trasę będą pokonywać specjalnymi busami. Jeżeli na trasie nie będzie korków, to na miejscu będą po około 40 minutach.

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Mam nadzieję, że zrobię coś, co jeszcze nikomu się nie udało (WIDEO)

Źródło artykułu: