MŚ Londyn 2017: porażka wielkiej faworytki. Kori Carter mistrzynią na 400 metrów przez płotki

PAP/EPA / PAP/EPA/SRDJAN SUKI / Kori Carter podczas MŚ 2017
PAP/EPA / PAP/EPA/SRDJAN SUKI / Kori Carter podczas MŚ 2017

Czeszka Zuzanna Hejnova bez medalu lekkoatletycznych mistrzostw świata. Dwukrotna złota medalistka osłabła na ostatnich metrach i spadła na czwartą lokatę. Dość niespodziewanie wygrała Amerykanka Kori Carter.

Hejnova mogła na stałe wpisać się do historii konkurencji i zdobyć trzy złota mistrzostw z rzędu. Czeszka wygrała wcześniej w Moskwie i Pekinie, a w Londynie miała potwierdzić swoją dominację w tej konkurencji. Co prawda w tym sezonie nie zachwycała, ale szykowała wysoką formę na najważniejszą imprezę sezonu.

W Londynie Hejnova nie zdobyła jednak kolejnego medalu. Nie wykorzystała swojego świetnego finiszu, osłabła na ostatniej prostej i tylko obserwowała walkę o złoto. Na czoło stawki dość niespodziewanie wyszła Amerykanka Kori Carter, wprawdzie ze świetnym rekordem życiowym, ale biegnąca na bardzo niewygodnym dziewiątym torze.

Carter wytrzymała tempo i wpadła na metę w świetnym czasie 53,07 s. Drugą Dalileh Muhammad - kolejną z faworytek - wyprzedziła o 0,43 s. Na tym dystansie to przepaść. Trzecie miejsce dla Jamajki Ristananny Tracey. Hejnova dopiero czwarta.

Joanna Linkiewicz - nasza jedyna reprezentantka - odpadła w półfinale.

400 metrów przez płotki kobiet, finał:

MiejsceZawodniczkaKrajWynik
1. Kori Carter USA 53,07 s
2. Dalilah Muhammad USA 53,50 s
3. Ristananna Tracey Jamajka 53,74 s
4. Zuzana Hejnova Czechy 54,20 s
5. Lea Sprunger Szwajcaria 54,59 s
6. Sage Watson Kanada 54,92 s
7. Cassadra Tate USA 55,43 s
8. Elidh Doyle Wlk. Brytania 55,71 s

ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot: Afrykańczycy się mnie boją, ale spisek to za dużo powiedziane (WIDEO)

Komentarze (0)