Nasz reprezentant od kilku lat należy do europejskiej czołówki, mógł nawet realnie myśleć o medalu w Berlinie. Krystian Zalewski starał się trzymać czoła stawki, ale na kilometr przed metą zaczął nieco tracić dystans. Pomiędzy nim a prowadzącą grupką powstała kilkumetrowa przerwa, której Polak już nie nadrobił.
Srebrny medalista sprzed czterech lat próbował ruszyć na ostatnim okrążeniu, brakło jednak sił, a rywale zachowali więcej energii. Zalewski przybiegł siódmy, z prawie trzema sekundami straty do brązu.
Wygrał niedościgniony w Europie Mahiedine Mekhissi-Benabbad. Hiszpan Fernando Carro mógł gonić Francuza, ale na ostatnim rowie z wodą popełnił błąd i musiał skoncentrować się na obronie srebra.
ZOBACZ WIDEO "Stary! Niech tak zostanie". Konrad Bukowiecki zdradza szczegóły zawodów kulomiotów