Chód pań na 20 km miał ruszyć o godz. 9.05. Start przeciągał się jednak w czasie, sędziowie nie mogli wypuścić uczestniczek ze względu na wyczuwalny zapach gazu w jednym z punktów trasy. Według telewizji "ZDF", po strażacy potwierdzili, że sprawa jest poważniejsza niż sądzono, w powietrzu rzeczywiście jest obecny gaz.
W związku z interwencją początek chodu przełożono na 10.55, czyli na trasie razem pojawią się kobiety i mężczyźni (rywalizacja pierwotnie zaplanowana na 10.55).
Na liście startowej są reprezentanci Polski - Katarzyna Zdziebło, Artur Brzozowski i Dawid Tomala.
ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot pewnym krokiem w finale 800m. "Bieg ułożył się po mojej myśli"