21-letni Konrad Bukowiecki w piątek (1 marca) podczas HME w Glasgow 2019 będzie bronić tytułu halowego mistrza Europy w pchnięciu kulą. Finał rywalizacji kulomiotów rozpocznie się o godz. 21:35 czasu polskiego (eliminacje o godz. 12:30).
Jak zdradził lekkoatleta w rozmowie z Polską Agencją Prasową, jego forma w Glasgow jest jedną wielką niewiadomą. Powodem jest grypa, z którą zmagał się przez dwa tygodnie po HME Polski. Potrzebna była nawet kuracja antybiotykowa, która storpedowała plan przygotowań do mistrzostw Europy.
- Grypa bez wątpienia pozostawiła ślad w moim organizmie. Zobaczymy, co będzie jutro, bo choroba dała mi mocno w kość - podkreślił Bukowiecki dla PAP.
ZOBACZ: "Profesor radzi". Adam Kszczot zaczyna współpracę z WP SportoweFakty >>
ZOBACZ: HME Glasgow 2019: transmisja TV, stream online. Kiedy i gdzie oglądać? >>
Najlepszy zawodnik konkursu w hali w Belgradzie w 2017 r. zapewnił jednak, że czuje się już nieźle i w piątkowych zawodach da z siebie wszystko. Polak jest gotowy na walkę z rywalami. Tytuł mistrza Starego Kontynentu przecież zobowiązuje.
ZOBACZ WIDEO Polscy piłkarze w wysokiej formie. Przepiękny gol Milika z rzutu wolnego