Diamentowa Liga w Szanghaju: kolejny bardzo dobry wynik Marcina Krukowskiego. Polak na podium

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Marcin Krukowski
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Marcin Krukowski

Podczas Diamentowej Ligi w Szanghaju Marcin Krukowski potwierdził wysoką formę na początku sezonu letniego. W konkursie oszczepników Polak rzucił 84,51 m. i zajął 3. miejsce. Pozostali nasi reprezentanci nie zanotowali zbyt udanego startu w Chinach.

Z Biało-Czerwonych jako pierwszy w sobotę wystartował Patryk Dobek na 400 metrów przez płotki. Polak pobiegł nieco ponad sekundę wolniej od rekordu życiowego. Z czasem 49.64 nasz reprezentant zajął 4. miejsce. Z najlepszym wynikiem w tym sezonie (47,27) wygrał Katarczyk Abderrahman.

W pchnięciu kulą kobiet wystartowała Paulina Guba. Po życiowym 2018 roku, zwieńczonym tytułem mistrzyni Europy, zawodniczka AZS UMCS Lublin straciła prawie cały bieżący sezon halowy z powodu kontuzji. Polka potrzebuje zatem czasu, by wrócić do swojej optymalnej formy. Na razie w Szanghaju w najlepszej swojej próbie uzyskała 17,86 i zajęła 8. lokatę (brak minimum na MŚ w Katarze) . Wygrała Amerykanka Chase Ealey z wynikiem 19,58 przed mistrzynią świata Chinką Lijiao Gong (19,44).

Czytaj także: wielkie gwiazdy wystartują w 1. Memoriale im. Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy

Bardzo mocną obsadę miał bieg na 400 metrów kobiet, w którym wystartowała między innymi Justyna Święty-Ersetic. Mistrzyni Europy na tym dystansie uzyskała czas 51,85 i zajęła 7. miejsce. Ten rezultat nie zagwarantował Polce minimum na MŚ w Katarze. Wygrała reprezentanta Bahrajnu Salwa Eid Naser (50,65).

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zjawiskowa kreacja Mariny Łuczenko-Szczęsnej

Z Biało-Czerwonych w Szanghaju wystartował jeszcze Marcin Krukowski. 26-latek z Warszawy nie musiał w Chinach walczyć o minimum na MŚ, ponieważ takowe wypełnił już w zawodach w Kielcach, gdzie rzucił 84,76. W Szanghaju Polak spisał się równie dobrze. 84,51 w trzeciej próbie zagwarantowało Krukowskiemu 3 miejsce. Wygrał Niemiec Andreas Hofmann (87,55).

Poza startami Polaków, najbardziej ciekawymi wydarzeniami podczas tego mityngu były biegi krótkodystansowe. Na 100 metrów kobiet triumfował Amerykanka Aleia Hobbs (11,03). U mężczyzn, w pojedynku Amerykanów, Noah Lyles minimalnie pokonał Christiana Colemana. Obaj uzyskali jednak znakomity czas 9,86. Na 200 metrów zwyciężył Kanadyjczyk Aaron Brown z rezultatem 20,07.

Czytaj także: Witold Bańka, nowy szef WADA, mówi o polityce antydopingowej

Komentarze (1)
avatar
yes
18.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W tych zawodach minimum nie jest najważniejsze...