Zaskakujący finał na 800 metrów w Karlstad. Daniel Stahl przedłużył zwycięską passę

Getty Images / Marco Mantovani / Na zdjęciu: Andreas Kramer
Getty Images / Marco Mantovani / Na zdjęciu: Andreas Kramer

Bieg na 800 metrów był główną konkurencją podczas mityngu Grand Prix w szwedzkim Karlstad. Dość niespodziewanie poza podium znaleźli się jeden z faworytów gospodarzy Andreas Kramer oraz Duńczyk Andreas Bube.

W tym artykule dowiesz się o:

Najliczniej obsadzoną konkurencją w Karlstad był bieg na 800 metrów. Rywalizacja mężczyzn zamykała środowy mityng. Bieg toczył się w dość wolnym tempie i - co można uznać za zaskoczenie - zakończył się wygraną Petera Bola. Australijczyk dwa okrążenia pokonał w czasie 1:47.30 min. Dopiero czwarty był Andreas Bube, a piąty Andreas Kramer, a więc jedni z faworytów do wygranej.

Niezłym wynikiem na dystansie niemal dwukrotnie dłuższym popisał się Vincent Keler. 17-letni Kenijczyk ustanowił nie tylko rekord stadionu, ale także rekord życiowy. Osiągnął czas 3:36.27 min., minimalnie pokonując Marokańczyka Rabiego Doukkanę. Rekord stadionu ustanowiła ponadto najlepsza w skoku w dal Tilde Johansson 6,73 m, a także Brittany Crew w pchnięciu kulą - 18,46 m.

Czytaj także: Caster Semenya grozi IAAF: zrezygnuję ze startów w MŚ

W rozegranym w krajowej obsadzie konkursie skoku w dal najlepszy był Andreas Carlsson, który był bliski złamania bariery ośmiu metrów. Na zakończenie osiągnął 7,99 m, jednak przy zbyt silnym wietrze (+3,9 m/s). Wobec tego jako nowy rekord życiowy uznano mu wynik z czwartej próby, kiedy osiągnął 7,91 m.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Nowicki: Mam jeszcze rezerwy! 82 metry są realne

W konkursie rzutu oszczepem zwyciężył Thomas Rohler, legitymujący się efektownym rekordem życiowym. Niemiecki zawodnik w Karlstad nie zbliżył się do swojego najlepszego wyniku, jednak mimo to zwyciężył po rzucie na 83,76 m. Rywalizacja dyskoboli natomiast zakończyła się wygraną faworyzowanego Daniela Stahla, który rzucił na odległość 68,93 m.

Czytaj także: Będą medalowe żniwa. Polacy jadą na Uniwersjadę

Jedyną Polką w obsadzie była Mariola Karaś. 23-letnia zawodniczka wystąpiła w biegu na 800 metrów, pełniła jednak w nim funkcję pacemakera i nie dotarła do mety. Zwyciężczyni tej rywalizacji - Hynne Hedda pokonała dwa okrążenia w czasie 2:02.48 min.

Komentarze (1)
avatar
yes
3.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...pełniła jednak w nim funkcję pacemakera i nie dotarła do mety" - swoje pewnie zarobiła.
Kiedyś "zające" byli dyskwalifikowani. Każdy biegł swoje.