Skok o tyczce. Niesamowity rok Piotra Liska. Tylko trzy razy był poza podium

Getty Images / Getty Images / Na zdjęciu: Piotr Lisek
Getty Images / Getty Images / Na zdjęciu: Piotr Lisek

To był świetny rok dla Piotra Liska. Wyśrubował rekord Polski (6,02 m), zdobył brąz mistrzostw świata i praktycznie nie schodził z podium. Na 34 starty, aż 31 razy kończył zmagania w czołowej trójce.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwszy start w sezonie halowym (12 stycznia w Merzig - dop. MK) Piotr Lisek zakończył bez zaliczenia wysokości. Później, aż do marca, był na przemian pierwszy lub drugi. Zwieńczeniem było wywalczenie tytułu mistrza Europy w Glasgow, z wynikiem 5,85 m.

Podobnie Lisek rozpoczął zmagania na stadionie. Najpierw był czwarty podczas mityngu Diamond League w Dausze. Następnie zaliczył kolejnych 18 startów z miejscem na podium. Na to składa się osiem zwycięstw z rzędu!

27-latek dwukrotnie ustanowił także nowy rekord Polski. 5 lipca w Lozannie skoczył 6,01 m, a tydzień później w Monako dołożył do swojego najlepszego osiągnięcia kolejny centymetr.

Ostatni start w 2019 roku zaliczył 1 października, przy okazji mistrzostw świata w Dosze. Tę rywalizację ukończył z brązowym medalem i wynikiem 5,87 m.

Docelową imprezą w nadchodzącym sezonie będą igrzyska olimpijskie w Tokio. Jeżeli Piotr Lisek utrzyma tak wysoką dyspozycję, jak w 2019 roku, może być wymieniany w gronie faworytów do wywalczenia medalu.

Czytaj także:
Wszystko jasne. Wybrano najlepszych polskich lekkoatletów 100-lecia
Tak rozpoczęła się miłość do sportu. Anita Włodarczyk na torze w Poole

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Dyskobole wyrzuceni z Diamentowej Ligi. Piotr Małachowski: To bardzo brzydko

Komentarze (1)
avatar
yes
1.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak mówią: "tylko spokój nas uratuje". Życzę naszym tyczkarzom powodzenia na zawodach w 2020 roku. Czytaj całość