W poniedziałek 11 maja pojawiła się informacja o śmierci Tadeusza Milewskiego. Potwierdził ją prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Na Facebooku pożegnał on byłego sportowca i paraolimpijczyka.
" Człowiek niespożytej energii i niezwykłej wrażliwości społecznej. Znałem Tadeusza od bardzo wielu lat. Łączyła nas sportowa przeszłość i bardzo częste zawodowe kontakty, związane z jego aktywną działalnością na rzecz osób z niepełnosprawnościami. Do swojej życiowej mety dobiegł zasłużony mieszkaniec Olsztyna, a dla wszystkich, którzy znali Tadeusza bliżej, przyjaciel i mentor w sprawach wymagających wrażliwości, serca i pasji. Cześć jego pamięci!" - pisze Grzymowicz.
Milewski ostatnio był prezesem Warmińsko-Mazurskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych. Wcześniej z kolei był świetnym sportowcem. W latach 1958-71 był w lekkoatletycznej reprezentacji Polski i specjalizował się w biegach długodystansowych.
Karierę przerwał wypadek samochodowy z 1971 roku, po którym Milewski stracił wzrok. Sportu jednak nie porzucił. W 1976 roku zdobył brązowy medal w paraolimpiadzie w Toronto.