Ziółkowski uważa, że kary za doping powinny być bardzo srogie. Przypomnijmy, że przed rokiem w Pekinie dwaj młociarze z Białorusi - Iwan Tichon i Wadim Diewiatowski stracili medale wskutek dopingu.
- Już kilka razy moi rywale rzucali dalej ode mnie, bo byli nakoksowani. Jaki sens ma taka rywalizacja? Ja nigdy bym nie zaryzykował, bo wówczas straciłbym prawo do emerytury olimpijskiej, którą zdobyłem dzięki złotemu medalowi igrzysk - powiedział były mistrz olimpijski.