Do rywalizacji w mieszanej sztafecie płotkarskiej zgłoszono trzy reprezentacje. Nie oznaczało to jeszcze pewnego medalu, trzeba było uniknąć dyskwalifikacji. Najszybciej do pierwszej strefy dobiegła Zuzanna Hulisz, która wyprzedziła w końcówce Niemkę Monikę Zapalską. Erik Balnuweit wystartował jednak zdecydowanie szybciej niż Krzysztof Kiljan - Polak nie zdołał już dogonić Niemca.
Klaudia Wojtunik zachowała drugie miejsce. Niemieckiego zawodnika nie doścignął też Damian Czykier. Zabrakło 15 setnych sekundy. Przodownictwo niemieckiej ekipy na trzeciej zmianie utrzymała Anne Weigold, a zwycięstwo przypieczętował Gregor Traber.
Niemcy wygrały z czasem 56.53. Polsce zmierzono 56.68. Trzecie miejsce zajęła Kenia w składzie: Priscilla Tabunda, Michael Musyoka Nzuku, Nusra Rukia i Wiseman Were Mukhobe.
Do niedzielnego biegu o medale nie zdołała zakwalifikować się polska sztafeta mieszana 4x400 metrów. Rozegrano trzy biegi eliminacyjne. W każdym z nich wystąpiło po 7 reprezentacji. Ekipa w składzie: Mateusz Rzeźniczak, Aleksandra Gaworska, Karolina Łozowska i Patryk Grzegorzewicz zajęła czwartą lokatę w drugim biegu. Awans do niedzielnych zmagań bezpośrednio uzyskały czołowe dwójki z trzech biegów. Stawkę finalistów uzupełniły dwie drużyny z najlepszymi czasami spośród tych sklasyfikowanych co najwyżej na trzecich pozycjach.
Przed trzecim biegiem, polska drużyna miała jeszcze szansę na awans z ósmego miejsca w klasyfikacji łącznej. W ostatniej serii szybciej niż Polska (3:17.92) pobiegły jednak zespoły z Irlandii (3:!6.84) oraz Wielkiej Brytanii (3:17.27) i to one wystąpią w niedzielę. Najlepsza w tej części rywalizacji okazała się sztafeta z Włoch (3:16.52).
Czytaj także:
Jeszcze w 2020 roku stała na podium mistrzostw Europy jako Ukrainka. Tym razem zdobyła medal dla Polski,
Anna Łukasiak wreszcie nie na piątym miejscu, ale z medalem! Imponujące zwycięstwo Polki
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma fantazję! Fury tańczył topless i grał na gitarze powietrznej