Wzrosła wartość polskich lekkoatletów

Po udanych lekkoatletycznych mistrzostwach świata wzrosła rynkowa wartość polskich sportowców. "Najdroższy" jest kulomiot Tomasz Majewski, który za sam udział w mitingu może zainkasować nawet do 10 tys. dolarów - donosi Przegląd Sportowy.

Za Majewskim przemawiają nie tylko sukcesy (złoto olimpijskie, srebro na mistrzostwach świata), ale także charyzma i medialność, którą dostrzegają telewizje z całego świata. Na podobne pieniądze za sam udział w zawodach może liczyć jedna z największych niespodzianek mistrzostw - Anna Rogowska, srebrna medalistka Monika Pyrek może liczyć na połowę tej kwoty.

Zarobki polskich lekkoatletów, chociaż wydają się niezłe, w porównaniu z supergwiazdami są mizerne. Usain Bolt przed mistrzostwami świata za udział w zawodach inkasował 250 tys. dolarów.

Źródło artykułu: