Wielkie gwiazdy wystąpią na Narodowym. Anita Włodarczyk znowu pobije rekord?

Piotr Małachowski (rzut dyskiem)

Na niedawno zakończonych igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro był blisko zdobycia upragnionego złotego medalu. Niestety, ostatecznie Polak zajął - i tak świetne - drugie miejsce w konkursie, wskutek czego po raz drugi w karierze został wicemistrzem olimpijskim. 33-letni dyskobol w swojej karierze zdobył też trzy medale mistrzostw świata (dwa srebrne i złoty przed rokiem w Pekinie) oraz dwa złote medale mistrzostw Europy.

Christoph Harting (rzut dyskiem)

Młodszy - o sześć lat - brat Roberta Hartinga, trzykrotnego mistrza świata. Christoph do tej pory nie zachwycał. Nigdy nie stanął na podium poważniejszych zawodów. Aż do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Wówczas to, w ostatniej próbie, spisał się znakomicie i posłał dysk na odległość 68,37 m. Tym samym 26-letni Niemiec pokonał Piotra Małachowskiego i został nowym mistrzem olimpijskim w tej konkurencji.

ZOBACZ WIDEO: Dwie Polki zachwyciły cały kraj. "To były łzy szczęścia i wzruszenia"

Shawnacy Barber (skok o tyczce)

Kanadyjczyk ma zaledwie 22 lata, więc przed nim jeszcze wiele lat startów, a na jego koncie już jest złoty medal mistrzostw świata. Wywalczył go przed rokiem w Pekinie, sprawiając tym samym sporą niespodziankę. Na niedawno zakończonych igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro zajął siódme miejsce w finale. Niemniej to znakomity tyczkarz, który choćby z uwagi na wspomniany sukces zasługuje na wyróżnienie.

Kamila Lićwinko (skok wzwyż)

Dotychczas w swojej karierze odniosła kilka sukcesów, ale niemal wszystkie w hali. W 2014 roku została halową mistrzynią świata w skoku wzwyż. W ubiegłym roku zdobyła brąz na halowych mistrzostwach Europy. Natomiast kilka miesięcy temu dołożyła do tej kolekcji jeszcze brąz z halowych mistrzostw świata w Portland. Niestety, na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro nie otarła się nawet o medal i była bardzo rozczarowana swoim występem. Zajęła bowiem dopiero dziewiąte miejsce.

Mutaz Essa Barshim (skok wzwyż)

25-letni skoczek wzwyż już od wielu lat odnosił sukcesy. Najpierw w azjatyckich mistrzostwach, później również na większych zawodach. W 2013 roku został wicemistrzem świata, a rok później triumfował na halowych mistrzostwach świata. Na igrzyskach olimpijskich w Londynie zdobył brąz. W Rio de Janeiro zdołał się poprawić i został wicemistrzem olimpijskim. Jego rekord życiowy na stadionie to fantastyczne 2,43 m.

Anita Włodarczyk (rzut młotem)

Prawdziwa dominatorka. Od kilku lat wyraźnie poza zasięgiem swoich rywalek. Wygrywa nie tylko z ogromną przewagą, ale na dodatek w niezwykłym stylu. Na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro zdobyła złoto, a przy okazji pobiła własny rekord świata. Aktualnie wynosi on 82,29m. Dość powiedzieć, że żadna z jej przeciwniczek nie jest w stanie się zbliżyć do choćby 80 metrów. Włodarczyk jest też dwukrotną mistrzynią świata i trzykrotną mistrzynią Europy. W memoriale Kamili Skolimowskiej jej celem jest pobicie rekordu świata.

Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki (rzut młotem)

Fajdek od lat jest najlepszym młociarzem na świecie. Dwukrotnie zdobył zresztą złoto na mistrzostwach świata, niedawno dołożył do tego mistrzostwo Europy. Przed dwoma laty zdobył srebro na mistrzostwach Starego Kontynentu. Poza tym na jego koncie jest wiele mniejszych sukcesów. Polak potrafi dominować i wygrywać w fantastycznym stylu, ale nie wiedzie mu się na igrzyskach olimpijskich. W Londynie spalił trzy próby, a w Rio de Janeiro spisał się najsłabiej od... pięciu lat.

Kariera Nowickiego nabrała rozmachu w ubiegłym roku. Co prawda wcześniej należał do czołówki, ale krajowej. Na mistrzostwach świata w Pekinie zaprezentował się ze znakomitej strony, zdobywając brąz i będąc blisko srebra. Wielkie umiejętności potwierdził na mistrzostwach Europy w Amsterdamie, gdzie również stanął na najniższym stopniu podium. Na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro także nie zawiódł - zdobył kolejny brązowy medal do kolekcji.

Tomasz Majewski (pchnięcie kulą)

To jeden z jego ostatnich występów w niezwykle bogatej i wypełnionej sukcesami karierze. Utytułowany Polak dwukrotnie stawał na najwyższym podium na igrzyskach olimpijskich - w Pekinie i Londynie. Do tego zdobył srebro na mistrzostwach świata oraz złoto i brąz na mistrzostwach Europy. To wciąż nie jest pełna lista sukcesów Majewskiego, który po raz ostatni zaprezentuje się polskiej publiczności.

Tomas Walsh (pchnięcie kulą)

Dwa lata temu na halowych mistrzostwach świata w Sopocie wywalczył brązowy medal. To był jego pierwszy tak wielki sukces. Za nim poszły kolejne - w tym roku na halowych mistrzostwach świata zdobył złoto. Dobrą dyspozycję Nowozelandczyk potwierdził w Rio de Janeiro, gdzie sięgnął po brąz. Warto też dodać, że ubiegłorocznych mistrzostwach świata został sklasyfikowany na czwartym miejscu. W Pekinie ustanowił swój rekord życiowy na otwartym stadionie - 21.58 m.