Justyna Święty-Ersetic jak złoto. Kibice są zachwyceni

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę dokonała niesamowitej rzeczy. Najpierw zdobyła złoty medal w biegu na 400 metrów, a 1,5 godziny później poprowadziła sztafetę do zwycięstwa. Justyna Święty-Ersetic była bohaterką sobotnich zmagań na mistrzostwach Europy w Berlinie.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 8

Pierwsza taka sytuacja

Biegaczki, które startowały w finale biegu na 400 metrów nie miały łatwego dnia. Jeśli brały udział w sztafecie, to miały tylko 1,5 godziny na regenerację. Wśród nich były Justyna Święty-Ersetic i Iga Baumgart-Witan. Obie poradziły sobie jednak znakomicie, na euforii po biegu indywidualnym, pobiegły po złoto.

ZOBACZ WIDEO: Justyna Święty-Ersetic: Nie dociera do mnie to czego dokonałyśmy

2
/ 8

Dwa medale

Justyna Święty-Ersetic była niesamowicie szczęśliwą osobą. Choć nie była jedyną sportsmenką, której w Berlinie udało się zdobyć dwa medale, cieszył ją fakt, że w końcu usłyszy "Mazurka Dąbrowskiego" po wygranej indywidualnej. Kibice również są zachwyceni, lekkoatletka jest miła, skromna i budzi ogromną sympatię. Ma mnóstwo obserwujących na Instagramie, którzy ją niesamowicie wspierają.

3
/ 8

Dotychczasowe sukcesy

Rok temu podczas HME w Belgradzie zdobyła brązowy medal w biegu na 400 metrów, a sukcesy ciągle święciła ze sztafetą. Zarówno na Uniwersjadzie w Gwangju 2015 i Tajpeju 2017, a także na mistrzostwach świata w Londynie (brąz) oraz w hali w 2016 i 2018 roku (dwukrotnie srebro).

4
/ 8

Niesamowicie szybka

Święty jest już teraz jedną z najlepszych polskich biegaczek w historii. Jej wynik z maja z Osaki (51,05) na 400 metrów jest trzecim wynikiem w historii polskiej lekkoatletyki. Szybsza od niej była wyłącznie Irena Szewińska.

5
/ 8

Kim ona jest?

Urodziła się 3 grudnia 1992 roku w Raciborzu i to właśnie tam zaczynała swoją przygodę z biegami, dokładniej w klubie Victoria Racibórz. Później przeniosła się do AZS AWF Katowice i jej kariera nabrała tempa.

6
/ 8

Część kadry złotek

Razem z Małgorzatą Hołub-Kowalik, Igą Baumgart-Witan i Patrycją Wyciszkiewicz tworzy zespół doskonały. Na bieżni, ale także podczas wywiadów czy treningów widać, że między dziewczynami jest ogromna chemia i lubią spędzać ze sobą czas. Po zwycięstwie w sobotę zapewniły, że nie chcą być już tylko "Aniołkami Matusińskiego", ale "Złotkami".

7
/ 8

Przyjaźń przede wszystkim

- Cieszę się, że wracam z tych mistrzostw z dwoma złotami. Po moim biegu dziewczyny powiedziały, że nie chcą być gorsze i też chcą mieć taki sam medal - mówiła po biegu w rozmowie z TVP Sport. I udało im się, już zawsze Berlin będą dobrze wspominać. A dla Święty-Ersetic będzie to symbol spełnionego marzenia.

8
/ 8

Szczęście w życiu prywatnym

We wrześniu ubiegłego roku poślubiła Dawida Ersetica, zapaśnika MKS-u Unii Racibórz. Podczas ceremonii nie zabrakło lekkoatletów, którzy byli obecni w tak ważnym dniu koleżanki z bieżni.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
Manuel
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Złote dziewczyny, bieg w sztafecie był kapitalny, emocjonujący, wielkie brawa, gratulacje. 2 złote medale Justyny Święty w ciągu 90 min. to fenomen.  
Gehrel Darkmoon Faire
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo dziewczyny!!! Miód na polskie serca! Wspanialy wystep/y:-D Do boju Polsko! Dzis kolejne medale do wziecia!  
avatar
Stan Brandys
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
jak można myśleć o medalach podczas gdy w PL łamana jest konstytucja!  
avatar
Ted Alex Starczewski
12.08.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Justyna Święty -Ersetic,zlota medalistka na 400m i w sztafecie 4x400,to wspaniała sportsmenka,walczy do końca,nie odpuszcza,jest b.ambitna,a przy tym sympatyczna,to co dokonała to naprawdę wart Czytaj całość