- Mogłem pchnąć dalej. Szkoda, że 22 metrów się nie udało. W tym sezonie nie przegrałem z Europejczykiem. Może nie byłem pewny, że wygram, ale wiedziałem, że mam ogromne szanse - przyznał Michał Haratyk po zdobyciu złotego medalu w pchnięciu kulą na mistrzostwach Europy. Srebro zgarnął drugi z Polaków, Konrad Bukowiecki. - Pozycje ustaliliśmy już wcześniej - zapewnił Haratyk.