- Jestem wściekła! Nawet nie umiem powiedzieć, co się stało. Prawda jest taka, że natury nie da się oszukać - mówi Anna Kiełbasińska. Polka na mistrzostwach świata w Katarze zakończyła rywalizację w biegu na 400 metrów w eliminacjach. - Mam nadzieję, że tym startem nie przekreśliłam sobie możliwości biegania w sztafecie - dodaje.