Masayoshi Manabe (trener reprezentacji Japonii): Zespołowa praca była kluczem do naszego zwycięstwa. Moje podopieczne zaprezentowały się ze swojej najlepszej strony. Oczyściłem się ze wszelkich myśli, gdy mecz się skończył. Próbowałem wielu rozwiązań przez ostatnie 3,5 roku, moje pomysły przekładałem na treningi. Myślę, że mogę im trochę zawdzięczać to, że triumfowaliśmy. Dzisiejszy dzień był zwieńczeniem pracy z tych wszystkich lat. Oczywiście, że brałem pod uwagę i zwycięstwo, i porażkę, ale pozwoliłem moim zawodniczkom cieszyć się ostatnim dniem tych igrzysk olimpijskich. Saori Sakoda była zdecydowanie najlepsza, jestem bardzo zadowolony z tego, jak zagrała.
Saori Sakoda (skrzydłowa reprezentacji Japonii): To zwycięstwo jest dla nas bardzo wyjątkowe z wielu powodów, ale najważniejszy jest ten, że od ostatniego medalu igrzysk olimpijskich reprezentacji kobiet Japonii minęło prawie 30 lat (brązowy medal w 1984 roku - przyp. red.). Jestem częścią drużyny, ale nie byłabym w stanie zdobyć tylu punktów, gdyby nie postawa moich koleżanek z zespołu. Chciałam pomóc im, tak samo jak one chciały pomóc mnie, w tym meczu stanowiłyśmy jedność, gdyż pomagałyśmy sobie nawzajem. Zdobycie brązowego medalu znaczy dla nas bardzo wiele. Jesteśmy dumne z faktu, że możemy reprezentować Japonię i zdobyłyśmy dla naszego kraju kolejny medal na tych igrzyskach olimpijskich. Chcemy, by nasi kibice cieszyli się razem z nami ze zdobycia brązowego krążka i chcemy być przykładem dla młodych adeptów siatkówki, aby uświadomili sobie, co mogą osiągnąć. Przed wejściem na parkiet denerwowałyśmy się, ale skupiłyśmy się na tym, by się skoncentrować - udało nam się to. Zagrałyśmy bardzo zespołowo. Po raz pierwszy występowałam na igrzyskach olimpijskich i chciałam w swoim debiucie, swoją dobrą grą przyczynić się do wygrania tej walki o trzecie miejsce.
Yoshie Takeshita (rozgrywająca reprezentacji Japonii): Wreszcie zdobyłam medal, zakończyłyśmy te igrzyska olimpijskie zwycięstwem. Myślę, że wszystkie zawodniczki ciężko pracowały indywidualnie i wierzyły w swoje umiejętności. To zrobiło dzisiaj różnicę. Wygranej nie zawdzięczamy tylko rozegraniu, ale temu, że zagrałyśmy dobrze. Zdobycie olimpijskiego medalu jest najlepszym momentem w mojej karierze.
Hyung-sil Kim (trener reprezentacji Korei Południowej): Dziękuję moim zawodniczkom za ich motywację, zaangażowanie i postawę w fazie grupowej oraz w meczach, które doprowadziły nas do walki o brązowy medal. Yeon-koung Kim jest jedną z najlepszych siatkarek na świecie. Obecnie gra w Turcji (w Fenerbahce Stambuł - przyp. red.) i już osiągnęła najwyższy światowy poziom. Sprawiła, że koreańska siatkówka osiągnęła kolejny poziom, rozwinęła się.
Yeong-koung Kim (skrzydłowa reprezentacji Korei Południowej): Przez cały czas trwania tego spotkania zagrałyśmy na wysokim poziomie. W niektórych elementach poradziłyśmy sobie lepiej, w niektórych gorzej. W tych, w których nie poradziłyśmy sobie najlepiej, będziemy starać się zaprezentować lepiej następnym razem. Natomiast w tych elementach, które były naszymi silnymi stronami, będziemy się rozwijać i będziemy jeszcze lepsze.
