Akademia Żużla po pierwszym treningu w Pruszczu Gdańskim (foto)

W piątek na stadionie w Pruszczu Gdańskim odbyły się pierwsze zajęcia w ramach Akademii Żużla. Zainteresowanie przerosło oczekiwania organizatorów. Wzięło w nich udział około 20 młodych adeptów.

W tym artykule dowiesz się o:

Akademia Żużla to nowatorska inicjatywa. W zajęciach mogą brać udział dzieci w wieku od 3 do 9 lat, które mają do dyspozycji cztery przystosowane dla nich motocykle wraz z niezbędnymi ochraniaczami i kombinezonami. W piątek na stadionie w Pruszczu Gdańskim odbyły się pierwsze zajęcia, na których jeździło około 20 młodych adeptów żużla. - Zainteresowanie zajęciami mnie zaskoczyło, gdyż wzięło w nich udział około dwudziestu dzieci. Budujące jest też to, że wszystkim się one podobały, a rodzice żywo interesowali się przyszłością akademii. Dla większości uczestników były to pierwsze jazdy na motorze, jednak świetnie sobie radzili. Nawet dziewczynki same garnęły się do jazdy i wykazywały spore ambicje - powiedział Bartłomiej Nawrocki, właściciel Akademii.

Zajęcia prowadził Lech Kędziora, który tryskał po nich optymizmem. - Na pewno frekwencja była dość dobra jak na pierwsze zajęcia. Dzieci miały różne pojęcie o motocyklach. Niektórzy mieli doświadczenie, w tym ci. którzy są w szkółce żużlowej Wybrzeża. Oni pokazali kawał speedwaya i nawet troszkę rozwalili bieżnię (śmiech). Było co prawda kilka efektownych upadków, ale były one szczęśliwe i nic nikomu się nie stało. Szybkość tych motocykli oraz ochraniacze na to nie pozwalają. W zajęciach uczestniczyły też dwie dziewczynki, które jechały bardzo dobrze. Jestem bardzo zadowolony - powiedział szkoleniowiec.

Już niedługo obok obiektu w Pruszczu Gdańskim, Akademia Żużla ma trenować na około 120-metrowym minitorze, którego lokalizacja jest obecnie dogrywana. - Prowadzimy rozmowy i zobaczymy jak to wyjdzie. Musimy załatwić kilka spraw technicznych. Mamy pomysł na teren, jest zaangażowanie ludzi w budowę i będziemy działać - przekonuje Kędziora.

Jak często mają być prowadzone zajęcia w Akademii Żużla, będącej żużlowym przedszkolem dla dzieci z Gdańska i okolic? - To zależy ile będzie chętnych. Im więcej, tym częstotliwość będzie zwiększona. Póki pogoda dopisze będziemy trenować. Trzeba zaangażować rodziców w tę zabawę i wszystko zależy od chęci młodych ludzi. Miałem dużo telefonów, w kolejny piątek na pewno będzie jeszcze więcej chętnych i to chwyci. Dzieci lgną do motoryzacji, te motocykle pozwalają na jazdę cztero i pięciolatków - zauważył trener w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Poniżej prezentujemy zdjęcia z pierwszego treningu w Pruszczu Gdańskim:

Źródło artykułu: