Pomylił bramki. Cyrk to mało powiedziane

Twitter / Na zdjęciu: gol samobójczy KAA Gent
Twitter / Na zdjęciu: gol samobójczy KAA Gent

To był koszmarny wieczór w wykonaniu piłkarzy KAA Gent. Nie dość, że wysoko przegrali, zobaczyli dwie czerwone kartki, to jeszcze strzelili kuriozalną bramkę samobójczą.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego wydawało się, że to będzie bardzo wyrównane widowisko. RSC Anderlecht i KAA Gent byli sąsiadami w tabeli, a pierwszy z tych zespołów miał o jeden punkt więcej.

Kibice zobaczyli aż sześć bramek i wszystkie strzeliła jedna drużyna. To Anderlecht zagrał perfekcyjnie i dosłownie ośmieszył swojego rywala. Gracze Gent jednak mogą mieć pretensje tylko do siebie.

Nie dość, że goście kończyli mecz w dziewiątkę, to jeszcze popełniali proste błędy. Kuriozalny był gol numer pięć. To było samobójcze trafienie, które zapisano na konto Araujo, choć on zawinił najmniej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Bramkarz był bezradny. Kapitalny gol w Hiszpanii

Po dośrodkowaniu w pole karne dziwnie zachował się Sven Kums, który głową mocno uderzył piłkę w kierunku bramki. Ostatecznie trafił w swojego kolegę z zespołu, co dodatkowo zmyliło bramkarza.

- Co za kuriozum. Oni sami sobie strzelają gole. Jak to ma się inaczej układać dla Gentu, niż lanie, kiedy oni trafiają do własnej bramki - mówił komentator Eleven Sports.

Zobacz kuriozalnego "samobója" w wykonaniu gracza KAA Gent.

Komentarze (8)
avatar
Marian Marian
26.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może się odniose do skoków narciarskich.Dlaczego ciągle ci sami Polacy. Jak mamy przegrywać i słuchać ciągle jakichś tłumaczeń że po 15 latach na skoczni ktoś nie wie jak skakać i ciągle pracuj Czytaj całość
avatar
nomineus
26.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taka nasz ekstraklasa. 
avatar
Nicolae Zalescu
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Można tylko współczuć Araujo. Zagranie jego kolegi nie było do końca zamierzone. Czasami jest tak, że nie wychodzi, ale mieli jeszcze dwie czerwone kartki 
avatar
kibic żużla.
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Teoretycznie interwencja była prawidłowa, chciał wybić piłkę poza pole bramkowe, i tam też piłka zmierzała, ale na ich nieszczęście na linii lotu piłki stał obrońca i pechowo skierował ją do wł Czytaj całość
avatar
Antykaczka
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
12
0
Odpowiedz
Drugi Bednarek