Ciężki nokaut na gali w Singapurze. Chińczyk może trafić do UFC

Twitter / Zhang Mingyang ciężko znokautował rywala na gali
Twitter / Zhang Mingyang ciężko znokautował rywala na gali

Zhang Mingyang w spektakularny sposób otworzył galę Road to UFC w Singapurze. 23-latek już w pierwszej rundzie znokautował faworyzowanego George'a Tokkosa i wykonał duży krok w kierunku podpisania kontraktu ze światowym gigantem MMA.

W tym artykule dowiesz się o:

Starcie Chińczyka z Brytyjczykiem nie było walką turniejową. Zhang trafił rywala potężnym prawym, po którym ten padł na deski. Kolejne ciosy ze strony "Tygrysa" były już niepotrzebne, gdyż przeciwnik błyskawicznie stracił przytomność. Sędzia nieco spóźnił się z interwencją.

George Tokkos przez kilka minut po nokaucie nie mógł dojść do siebie. Potrzebna była interwencja medyków. Zawodnik z Londynu zaliczył najcięższą porażkę w dotychczasowej karierze.

Zobacz:

- To nie był mój plan - powiedział Mingyang na konferencji prasowej po gali. - Moim planem było przeczekać go w pierwszej rundzie, a następnie ruszyć agresywnie w drugiej i trzeciej - dodał Chińczyk, który w przyszłości może zasilić kategorię półciężką w UFC.

Czytaj także:
Młody talent robi furorę w KSW. Zobacz w akcji odkrycie polskiego MMA [WIDEO]
Wielka sprawa! Polak w walce wieczoru UFC

ZOBACZ WIDEO: "Chciałbym tę walkę zobaczyć". Mamed Chalidow po raz pierwszy ocenił walkę Pudzianowski - Materla

Komentarze (0)