Gamrot nie był faworytem bukmacherów w konfrontacji z Ormianinem. Ten był od niego wyżej sklasyfikowany w rankingu, a na dodatek mógł pochwalić się serią pięciu wygranych z rzędu w UFC.
Sam pojedynek był zażarty i stał na najwyższym poziomie sportowym. Polak przegrał pierwszą i drugą rundę w oczach sędziów, ale trzy kolejne padły jego łupem i ostatecznie to "Gamer" mógł cieszyć się z wielkiej wygranej.
Walka Gamrota z Carukjanem została wybraną najlepszą spośród wszystkich na całej gali i obaj zawodnicy otrzymają na konto po 50 tysięcy dolarów bonusu.
Schodząc do szatni Polak miał okazję zamienić kilka słów z byłym mistrzem kategorii lekkiej, Chabibem Nurmagomiedowem. "Orzeł" z Machaczkały był pod wrażeniem występu Mateusza Gamrota i przewidział, że ten w przyszłości zmierzy się z jego przyjacielem, a obecnie numerem 4 w rankingu - Islamem Machaczewem.
Mateusz @gamer_mma na konferencji VI:
— Dominik Durniat (@DDurniat) June 26, 2022
"Chabib pogratulował mi po walce i powiedział, że w przyszłości na pewno spotkam się z Machaczewem. Więc teraz chcę zmierzyć się z Gaethje, a potem z Islamem. Plan jest prosty". :D
Najpierw jednak Polak chce skonfrontować się z Justinem Gaethjem. Były mistrz KSW wyzwał Amerykanina do pojedynku tuż po zwycięstwie z Carukjanem.
Czytaj także:
Szef KSW odpalił bombę ws. walki Szpilka - Pudzianowski
Szpilka w euforii, "Różal" na desach. Sprawdź wyniki KSW 71
ZOBACZ WIDEO: Szpilka odsłonił kulisy walki. Szef KSW tłumaczy, co dalej