Kiedy Jan Błachowicz dzierżył jeszcze mistrzowski pas UFC w wadze półciężkiej spekulowano, że chęć odebrania mu tytułu może mieć niepokonany czempion kategorii półśredniej, Kamaru Usman. Z czasem jednak temat takiego pojedynku ucichł, zwłaszcza gdy Polak stracił mistrzostwo na rzecz Glovera Teixeiry.
Na zapleczu T-Mobile Areny w Las Vegas doszło jednak do spotkania Polaka z Nigeryjczykiem. Przebiegło ono w miłej atmosferze, ale obaj zawodnicy skorzystali z okazji, aby po raz pierwszy spojrzeć sobie prosto w oczy.
Zobacz:
.@usman84kg and @janblachowicz had a faceoff backstage at #UFC276 pic.twitter.com/NmquYZr7xH
— ESPN MMA (@espnmma) July 3, 2022
Kamaru Usman jest niepokonany w UFC. 35-letni Nigeryjczyk 20 sierpnia po raz kolejny będzie bronił tytułu. Na gali UFC 278 skrzyżuje rękawice z Leonem Edwardsem.
"A więc mówisz, że ludzie zwą Cię - Nigeryjskim koszmarem...potworem. Dobrze. Ja poluje na potwory. Bez znaczenia jak przerażające mogą się wydawać" - skomentował spotkanie z Usmanem Jan Błachowicz.
Czytaj także:
Szef KSW odpalił bombę ws. walki Szpilka - Pudzianowski
Szpilka w euforii, "Różal" na desach. Sprawdź wyniki KSW 71
ZOBACZ WIDEO: "Nie mam zamiaru tego ukrywać". Gamrot zaszalał po walce