Walka Mariusza Pudzianowskiego i Artura Szpilki elektryzuje fanów MMA. "Pudzian" ma wielkie doświadczenie w mieszanych sztukach walki, a Szpilka w tej dyscyplinie stawia pierwsze kroki. Ma jednak za sobą wiele bokserskich pojedynków, w przeszłości był nawet pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.
Dotychczas "Pudzian" stoczył 25 walk (17-8), a Szpilka dwie (2-0). Mimo tego popularny "Szpila" jest bardzo pewny siebie przed tym pojedynkiem. Jeden z najlepszych polskich wojowników MMA - Mateusz Gamrot - nie widzi szans na wygraną Szpilki.
- Moim faworytem jest Mariusz Pudzianowski. Przemawia za nim więcej argumentów: doświadczenie, lata pracy włożonej w MMA, do tego masa mięśniowa i siła. Artur jest oczywiście bardzo dobrym pięściarzem. Moim zdaniem tylko pod tym względem będzie stanowił zagrożenie dla Mariusza - powiedział Gamrot.
ZOBACZ WIDEO: Michał Materla rozmawia z KSW. Do takiej walki może dojść na PGE Narodowym
Wskazał także możliwy scenariusz na szybkie zakończenie przez Pudzianowskiego tego pojedynku.
- Jeżeli tylko Pudzian je zniweluje, złapie Artura i go przewróci, walka prawdopodobnie się zakończy. Myślę, że ten scenariusz się sprawdzi, dlatego wyraźnie faworyzuję w tej walce Mariusza - dodał "Gamer".
Dotychczas Szpilka wygrywał w MMA pojedynki z Siergiejem Radczenką (gala KSW 71) oraz Denisem Załęckim (gala High League 4). Pudzianowski z kolei będzie chciał się zrehabilitować za szybką porażkę z Mamedem Chalidowem podczas XTB KSW 77. Ten przegrany pojedynek przerwał wówczas passę pięciu zwycięstw z rzędu "Pudziana".
Czytaj także:
Włodarczyk wprost o freak fighterach. "Nie żal mi ich"
Drugie starcie pań dodane do karty walk gali XTB KSW 81