Rębecki oko w oko z Robertsem. Rywal ma wyraźną przewagę [WIDEO]

Mateusz Rębecki spełnia sportowe marzenia i w nocy z 11 na 12 listopada stoczy pojedynek z Rooseveltem Robertsem w Madison Square Garden. Czy Polak nadal pozostanie niepokonany w UFC? Choć jest faworytem, to zadanie nie będzie należeć do łatwych.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Mateusz Rębecki zmierzy się z Rooseveltem Robertsem na UFC 295 Twitter / Mateusz Rębecki zmierzy się z Rooseveltem Robertsem na UFC 295
Roberts do pojedynku z byłym mistrzem FEN wszedł w zastępstwie za Nurullo Alijewa. Amerykanin, który wraca do UFC po ponad dwuletniej przerwie, nie zdołał jednak zrobić wagi przed starciem z Polakiem. W związku z tym zostanie ukarany finansowo przez organizację, a pojedynek odbędzie się w limicie umownym.

"Predator" za przekroczenie limitu kategorii lekkiej został wygwizdany przez kibiców podczas oficjalnego ważenia. Podczas konfrontacji twarzą w twarz zauważalna była przewaga warunków fizycznych Roosevelta Robertsa.

Zobacz:

Mateusz Rębecki nie obawia się jednak rywala, którego UFC znalazło mu na ostatnią chwilę. - Podejrzewam, że to on będzie uważał na więcej moich umiejętności, niż ja na jego. To ja będę tym ofensywnym zawodnikiem - mówił "Rebeasti" w rozmowie z naszym portalem (czytaj wywiad >>>).

Były mistrz FEN w Madison Square Garden powalczy o 16. zwycięstwo z rzędu w zawodowej karierze, w tym 3. dla UFC. Polak jest zdecydowanym faworytem bukmacherów w tym starciu.

Z Nowego Jorku dla WP SportoweFakty - Waldemar Ossowski
Wyjazd zorganizowany przez Monster Energy

Czytaj także:
Kowalkiewicz z kolejnym awansem w rankingu!
Głośny powrót do KSW. "Gigant" wzmacnia kategorię półciężką

Czy Mateusz Rębecki pokona Roosevelta Robertsa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×