Roberts do pojedynku z byłym mistrzem FEN wszedł w zastępstwie za Nurullo Alijewa. Amerykanin, który wraca do UFC po ponad dwuletniej przerwie, nie zdołał jednak zrobić wagi przed starciem z Polakiem. W związku z tym zostanie ukarany finansowo przez organizację, a pojedynek odbędzie się w limicie umownym.
"Predator" za przekroczenie limitu kategorii lekkiej został wygwizdany przez kibiców podczas oficjalnego ważenia. Podczas konfrontacji twarzą w twarz zauważalna była przewaga warunków fizycznych Roosevelta Robertsa.
Zobacz:
Short-notice opponent change? No problem for Rebeasti!
— UFC Europe (@UFCEurope) November 10, 2023
@RebeckiMateusz looks to make it SIXTEEN straight with a win over the returning @GoGetta_Rowskii! #UFC295 pic.twitter.com/02zab0EnE9
Mateusz Rębecki nie obawia się jednak rywala, którego UFC znalazło mu na ostatnią chwilę. - Podejrzewam, że to on będzie uważał na więcej moich umiejętności, niż ja na jego. To ja będę tym ofensywnym zawodnikiem - mówił "Rebeasti" w rozmowie z naszym portalem (czytaj wywiad >>>).
Były mistrz FEN w Madison Square Garden powalczy o 16. zwycięstwo z rzędu w zawodowej karierze, w tym 3. dla UFC. Polak jest zdecydowanym faworytem bukmacherów w tym starciu.
Z Nowego Jorku dla WP SportoweFakty - Waldemar Ossowski
Wyjazd zorganizowany przez Monster Energy
Czytaj także:
Kowalkiewicz z kolejnym awansem w rankingu!
Głośny powrót do KSW. "Gigant" wzmacnia kategorię półciężką