"Naprawdę może wysoko zajść". Mateusz Gamrot chwali kolegę z klubowej maty

Getty Images / Mike Roach/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Mateusz Gamrot
Getty Images / Mike Roach/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Mateusz Gamrot

Mateusz Gamrot mocno wierzy w sukces swoich kolegów z maty w klatce organizacji UFC. Obaj jeszcze w tym roku zadebiutują w najważniejszym oktagonie świata MMA.

Robert Ruchała i Jakub Wikłacz pożegnali się jakiś czas temu z organizacją KSW, aby spróbować dostać do UFC. Joanna Jędrzejczyk, ich menadżerka, długo pracowała na sprawą kontraktów, ale ostatecznie udało jej się zamknąć temat i obaj zawodnicy są już fighterami amerykańskiej organizacji.

Mateusz Gamrot, który ma okazję trenować na macie klubu Czerwony Smok Poznań z obydwoma zawodnikami, jest przekonany, iż mają oni duże szanse na odniesienie sukcesu za oceanem. W rozmowie na kanale Cypriana Majchera "Gamer" stwierdził:

ZOBACZ WIDEO: Czegoś takiego nie przeżyłem. Spędziłem dzień z Radkiem Paczuskim

- Teraz sprawy w rękach chłopaków, żeby obronili swoją pozycję, w co wierzę. Robert ma ciężką kategorię, 66 kilo, ale Wikłacz w 61, ze swoim naprawdę poje***ym parterem, myślę, że naprawdę może wysoko zajść - podsumował Gamrot.

Dziś już wiadomo, że Robert Ruchała wejdzie do klatki we wrześniu i podczas gali w Paryżu zmierzy się z Williamem Gomisem, który ma za sobą pięć pojedynków stoczonych pod skrzydłami amerykańskiej marki.

- Ciężki test na wejście, z lokalnym bohaterem, ale wydaje mi się, że Robercik da radę. Trzymam mocno kciuki - zapewnia Gamrot.

Rywal Jakuba Wikłacza nie jest jeszcze znany, ale wiadomo, że Polak ma zadebiutować w UFC w październiku.

Jakub Wikłacz jest byłym mistrzem kategorii koguciej w KSW. Robert Ruchała w polskiej organizacji wywalczył tymczasowy pas mistrzowski wagi piórkowej.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści