Artur Szpilka od lat łączy boks i MMA, a w klatce pokonał m.in. Mariusza Pudzianowskiego. Podczas premiery filmu "Szpilka" "Super Express" zarejestrował rozmowę narzeczonej byłego boksera Kamili Wybrańczyk ze współwłaścicielem KSW Martinem Lewandowskim, w której padły słowa sugerujące rychły ślub.
- Może niedługo - powiedziała Kamila Wybrańczyk w odpowiedzi na zaczepkę rozmówcy o "jedną Szpilkę i drugą". - To chyba wywołałem newsa - napisał później Martin Lewandowski na Instagramie.
ZOBACZ WIDEO: Córka Szymona Kołeckiego nie wytrzymała. Popłakała się podczas walki
Para jest zaręczona od 2015 roku. Wcześniej Wybrańczyk tłumaczyła, że przeszkodą były przekonania religijne.
- Ja nie jestem osobą wierzącą, a Artur jest. A on by chciał ślub tylko przed Bogiem. I tutaj zaczynają się schody - mówiła w rozmowie z „Żurnalistą”.
Wybrańczyk otwarcie opowiadała też o macierzyństwie. - Ja nie wiem, czy ja chcę, bo dla mnie to jest troszeczkę taki ciężar i obowiązek. (...) Ja to albo czuję, albo nie czuję - tłumaczyła. Szpilka podkreślał wcześniej, że chciałby dziecko.
Sygnał z premiery podsycił spekulacje, że formalizacja związku jest blisko. Kluczowe jest, że to pierwsza publiczna sugestia terminu po latach milczenia.
Szpilka jest wierzący i dlatego żyją bez ślubu?