To zaskakująca decyzja, bowiem firma była mocno związana z UFC i sponsorowała dużą liczbę zawodników, szczególnie Brazylijczyków, ale także m.in. Amerykanina Roy'a Nelsona.
Organizacja w piśmie wysłanym do firmy nie podała przyczyny swojej decyzji, ale w przeszłości takie kroki podejmowane były, gdy sponsor zawodników nie chciał zapłacić tzw. "sponsor tax", czyli opłaty dla UFC z tytułu indywidualnego wspierania zawodników.