Arkadiusz Pawłowski: Jak wyglądały twoje początki ze sportami walki?
Azamat Mustafaev
: - Ogólnie trenowałem zapasy w swoim kraju, w Dagestanie, przez około trzy lata. Jak przyjechałem do Polski zaczęliśmy trenować MMA razem z kolegą i trafiliśmy do klubu Mirka Oknińskiego. Na początku zacząłem startować w amatorach, a po 1,5 roku stoczyłem moją pierwszą walkę na PLMMA.
Ta debiutancka walka nie zakończyła się twoim sukcesem. Czego zabrakło w starciu z Kamilem Selwą?
- W walce z Kamilem zabrakło mi trochę kondycji. O tym, że w ogóle będę z nim walczył dowiedziałem się praktycznie na dzień przed walką i zbiłem dużo wagi, no ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że to był mój debiut w Profesjonalnej Lidze no i ogólnie w zawodowym MMA.
Czy masz jakiegoś idola, na którym się wzorujesz?
- Tak jest. Jest to Khabib Nurmagomedov, zawodnik z mojego kraju walczący na co dzień w UFC.
Co chciałbyś osiągnąć w świecie MMA?
- Chciałbym bez przerwy trenować, walczyć w najlepszych organizacjach, chciałbym też stoczyć walkę o pas na PLMMA i zostać najlepszym zawodnikiem w kategorii do 61 kilogramów.
Kto w twoim mniemaniu jest najlepszym zawodnikiem w twojej kategorii wagowej w Polsce?
- Moim zdaniem bardzo dobrym zawodnikiem w mojej wadzie do 61 kilogramów jest Marcin Lasota, z którym mógłbym powalczyć bez żadnych problemów.
Czy czujesz się lepiej w stójce czy też parterze?
- Czuję się dobrze i w stójce i w parterze, to zależy od rywala. Jak będzie chciał walczyć w stójce, no to możemy spróbować w stójce, a jak w parterze, no to proszę bardzo, też dam radę. Trenuję w końcu bjj u najlepszego trenera, Mirosława Oknińskiego, który ma czarny pas.
Czy masz z kimś niewyrównane rachunki i chciałbyś je rozwiązać na ringu?
- Chciałbym rewanżu z Kamilem Selwą, już się nawet zgłaszałem, że chcę z nim walczyć na PLMMA 18, ale powiedziano mi, że on nie chce. Chciałem też kiedyś walki z Tymoteuszem Świątkiem, mieliśmy wszystko ustalone, ale on się wycofał no i się wkurzyłem i powiedziałem, że z nim już nigdy nie zawalczę.
Co lubisz robić w wolnym czasie?
- Lubię podróżować ze swoją dziewczyną, spacerować, uczyć się języka polskiego. Lubię też pływać.
Występujesz obecnie w PLMMA. Jaka federacja jest twoją wymarzoną? KSW, UFC, a może coś jeszcze innego?
- Póki co to chcę podpisać kontrakt z klubem Oknińskiego na kilka lat i reprezentować Okniński Team Warszawa w Polsce i zagranicą. Jeśli zaś chodzi o moje wymarzone federacje, no to MMA Attack w Polsce i UFC na świecie. Moim zdaniem MMA Attack to numer jeden w naszym kraju. Chciałbym jeszcze podziękować mojemu trenerowi, Mirosławowi Oknińskiemu za to, że daje mi szansę pokazać się na polskich galach MMA i mnie wspiera. Pozdrawiam!