- Od dawna rozmawialiśmy z UFC, ale za każdym razem otrzymywałem tę samą odpowiedź: "Obserwujemy cię, a jeżeli się uda, to zadzwonimy". Teraz mam mieszane uczucia, bowiem z jednej strony czuje się zmęczony, zaś z drugiej jestem bardzo szczęśliwy, że wszystko poszło dobrze. Chciałbym zadebiutować w lutym lub marcu. Wtedy będzie w sam raz. Na razie pracuję swobodnie, a na początku stycznia będę ćwiczył w pełni sił. - powiedział rosyjskim mediom nowy zawodnik UFC.
Oleinik po raz ostatni w Polsce występował w maju 2008 roku. Na KSW 9 pokonał Daniela Dowdę. Wcześniej stoczył trzy pojedynki na KSW 8, wszystkie kończąc jako wygranym. Nie oznacza to, że nie wystąpi więcej przed polską publicznością. Wśród planów UFC na rok 2014 jest gala w Polsce.
To nie pierwszy przypadek, kiedy były zawodnik Konfrontacji Sztuk Walki parafuje umowę z amerykańskim potentatem. Aktualnie w organizacji korporacji Zuffa sukcesy odnoszą między innymi Francis Carmont i Alexander Gustafsson, których mogliśmy oglądać właśnie nad Wisłą.
Przypomnijmy, że w wadze ciężkiej Ultimate Fighting Championship występuje Polak, Daniel Omielańczuk. Pochodzący z Sokołowa Podlaskiego mieszkaniec Warszawy wygrał w swoim debiucie z Nandorem Guelmino, a data jego następnej walki nie jest jeszcze znana.
Czy Oleinik poradzi sobie w UFC? 
