Największa federacja mieszanych sztuk walki zagroziła polskim promotorom, że jeśli ci nie zdecydują się odwołać starcia, to rozpoczną procesy prawne. Konfrontacja Sztuk Walki nie ma zamiaru jednak usuwać pojedynku, o czym można przeczytać w oficjalnym oświadczeniu KSW.
Przypomnijmy, że Mansour Barnaoui według M-1 Global złamał postanowienia kontraktowe z rosyjską organizacją, wobec czego został już pozbawiony pasa mistrzowskiego.
Do starcia Mateusz Gamrot vs Barnaoui ma dojść w piątek, 27 maja, w trójmiejskiej Ergo Arenie podczas gali KSW 35. Poza tym powalczą też Mamed Chalidow czy Mariusz Pudzianowski.
Oświadczenie KSW:
W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami na temat roszczeń wysuwanych wobec Federacji KSW oraz zawodnika Mansoura Barnaoui przez federację M-1 Global, Federacja KSW oświadcza, co następuje.
W dniu 6 kwietnia 2016 roku pomiędzy Federacją KSW a zawodnikiem Mansourem Barnaoui zawarta został umowa regulująca udział zawodnika w galach MMA organizowanych przez KSW. Umowa ta została zawarta z inicjatywy zawodnika, który wyraził chęć uczestniczenia w wydarzeniach organizowanych przez KSW. Zgodnie z zapewnieniem pana Barnaoui, nie jest on związany kontraktem promotorskim ani żadnym innym z M-1 Global, lub jakąkolwiek inną grupą promotorską. Federacja KSW nie znajduje żadnych podstaw faktycznych lub prawnych podważających prawdziwość oświadczenia zawodnika.
Nie są zgodne z prawdą pojawiające się w mediach informacje, jakoby Federacja KSW nie ustosunkowała się do stanowiska M-1 Global, w tym unikała kontaktu i podjęcia negocjacji. Pomiędzy Federacją KSW i M-1 Global prowadzone były rozmowy, w trakcie których M-1 Global nie przedstawiła okoliczności, które w ocenie KSW mogłyby zasadnie podważyć stanowisko prezentowane przez zawodnika. W toku rozmów, Federacja KSW przedstawiła M-1 Global propozycję polubownego rozwiązania sporu, która jednak nie została przyjęta.
W konsekwencji, wszelkie roszczenia M-1 Global wobec Federacji KSW i pana Mansoura Barnaoui należy uznać za pozbawione podstawy faktycznej oraz prawnej i jako takie nie mające wpływu na zaplanowaną na dzień 27 maja 2016 roku walkę pomiędzy Mateuszem Gamrotem a Mansourem Barnaouim
ZOBACZ WIDEO Przemysław Mysiala po wspaniałym triumfie: Wiedziałem, że muszę urwać mu kark