Łukasz Sajewski zwolniony z UFC

Łukasz Sajewski (13 zwycięstw - 3 porażki) nie jest już zawodnikiem UFC. Informację tę potwierdził w rozmowie z WP SportoweFakty menadżer zawodnika Paweł Kowalik.

W tym artykule dowiesz się o:

Czołowy polski lekki trafił do największej organizacji MMA na świecie w czerwcu 2014 roku. Niepokonany wówczas "Wookie" miał na swoim koncie 13 zwycięstw. Na debiut musiał czekać aż rok, ponieważ jego plany pokrzyżowała kontuzja.

Pierwszą walkę dla UFC stoczył 20 czerwca 205 roku w Berlinie, gdzie musiał uznać wyższość Nicka Heina. Ambitny Polak stoczył jeszcze dwa pojedynki (z Gilbertem Burnsem i Markiem Diakese), jednak oba przegrał. Po starciu z Diakese, do którego doszło 8 października w Manchesterze, amerykański gigant postanowił pożegnać się z naszym zawodnikiem.

- Ta informacja dotarła do nas kilka dni temu - wyjaśnia Kowalik. Menadżer zawodnika już pracuje nad podpisaniem umowy z nowym pracodawcą.

- 16 stycznia Łukasz przejdzie operację w klinice MML. Po niej będzie musiał chwilę odpocząć. Do klatki wróci na początku marca. Dokonałem już wstępnej analizy rynku i cieszy fakt, że bardzo dużo organizacji jest nim zainteresowanych. Nastawiamy się jednak na kierunek zagraniczny - tłumaczy Kowalik.

Już 12 listopada podczas UFC 205 Joanna Jędrzejczyk zmierzy się z Karoliną Kowalkiewicz. Tę oraz inne gale największej federacji MMA na świecie obejrzysz na antenie Extreme Sports Channel.

ZOBACZ WIDEO Jędrzejczyk ostro o Kowalkiewicz. Jest odpowiedź

Komentarze (1)
avatar
Wojtek Kłosowski
10.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzecz nawet nie w tym , że Sajewski przegrał trzy walki. Rzecz w tym, że przegrał je w fatalnym stylu, nie pokazując naprawdę nic. Z przeciwnikami z wcale nie najwyższej półki walczył i wygląda Czytaj całość