W pojedynku o pas wagi słomkowej na gali UFC 205 w Nowym Jorku Jędrzejczyk pokonała Kowalkiewicz jednogłośną decyzją sędziów i obroniła tytuł. Wszyscy arbitrzy punktowali 49-46 na korzyść mistrzyni, choć to druga z Polek była bliżej zakończenia walki przed czasem - w czwartej rundzie trafiła "JJ" potężnym lewym sierpem i na kilka chwil oszołomiła przeciwniczkę.
Jędrzejczyk przetrwała trudne chwile i w piątym starciu, podobnie jak w trzech pierwszych, kontrolowała sytuację w oktagonie. Po końcowej syrenie jej wygrana nie podlegała dyskusji.
Choć rozpoczynając walkę Jędrzejczyk i Kowalkiewicz nie przybiły sobie "piątek", w trakcie pojedynku kilkukrotnie demonstrowały szacunek i uznanie wobec siebie nawzajem. Dziękowały sobie kończąc kolejne rundy, a na koniec serdecznie się wyściskały.
Knots and Hugs #UFC205 #UFCNYC pic.twitter.com/KBxuCbx0qC
— Zombie Prophet (@ZPGIFs) 13 listopada 2016
W rozmowach z komentatorem UFC Joe Roganem obie Polki deklarowały, że chciałyby gali UFC w Polsce. - What about UFC Poland next year?! - krzyknęła "JJ" na koniec wywiadu w oktagonie. A Kowalkiewicz powiedziała, że chętnie stoczyłaby rewanżowy pojedynek z Jędrzejczyk właśnie w Polsce.
Jedna taka gala miała już miejsce 11 kwietnia 2015 roku w Krakowie, jednak okazała się umiarkowanym sukcesem. Nie bez wpływu na taki stan rzeczy była karta walk, która nie była zbyt imponująca. Gdyby na UFC w Polsce walczyły Jędrzejczyk, Kowalkiewicz, lub obie nasze gwiazdy kobiecego MMA, amerykański gigant mógłby liczyć na o wiele lepszy odbiór gali, niż półtora roku temu.
Przegapiłeś galę UFC 205 z walką Jędrzejczyk vs Kowalkiewicz? Nic straconego! Powtórka[b] 18 listopada o godzinie 22:00 na Extreme Sports Channel![/b]
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Nic się nie zepsuło