Nowe informacje w sprawie Michała Materli. "W Polsce stosuje się areszt w sposób mechaniczny"

Jakub Madej 01 Czerwca 2017, 20:45

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Michał Materla

14 grudnia 2016 roku Michał Materla został zatrzymany i oskarżony o obrót narkotykami i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Od tamtej pory "Magic" pozostaje w areszcie, a kolejne sankcje są za każdym razem przedłużane.

• Stracona szansa Michała Materli. "Miał być rewanż z Chalidowem, zostało mu to zabrane"

Menedżer byłego mistrza KSW w wadze średniej zdradził, że w dalszym ciągu nie ma świadków bezpośrednich, a na oskarżonym ciążą zeznania świadka pośredniego.

- Jak na razie nie ma świadków bezpośrednich. Świadek pośredni pomawia, iż ktoś dał jednemu i drugiemu po 50 gramów kokainy czy amfetaminy, a Michał miał to sprzedać w dyskotece. Tymczasem pani prokurator ich nie przesłuchuje jako świadków, mimo, że sąd dwukrotnie to nakazał - zdradził Norbert Sawicki.

Zatrzymanie Michała Materli wzbudziło wiele kontrowersji. Wideo z nagrania obiegło całą Polskę w grudniu ubiegłego roku. Sawicki zdradza, jakie będą jego kolejne kroki.

- Dotarłem do dokumentu, który mówi, że Polska miała 350 spraw w Strasburgu z tytułu stosowania bezpodstawnego stosowania aresztu, a aż 92 procent przegrała. Bardzo ważne jest stwierdzenie Europejskiego Trybunały Praw Człowieka, że w Polsce stosuje się areszt w sposób mechaniczny, czyli w taki sposób, że decyzja o areszcie jest wydawana zbyt szybko, bez zbadania wszystkich okoliczności i tak samo jest przedłużana. Niestety ja mam takie poczucie, że w tej sprawie jest podobnie i będziemy walczyć o to, żeby sąd jednak nie przedłużył aresztu poprzez przedstawienie poręczenia majątkowego oraz poręczenia społecznego, czyli oświadczenia osób bardzo wiarygodnych publicznie, które ręczą, że Michał będzie się stawiał na każde wezwanie sądu i policji - stwierdził menedżer Materli.

To jednak nie koniec działań przedstawicieli Michała Materli.

- Chcę też powiedzieć, że Rzecznik Praw Obywatelskich został poinformowany przez prokuraturę, że nic złego się nie dzieje oraz że oni działają zgodnie z prawem. Złożyłem skargę na panią prokurator, a pan mecenas złożył również skargę dyscyplinarną, ale nic się niestety nie dzieje, w związku z czym dochodzimy do momentu, gdzie zastanawiam się nad tym, żeby złożyć doniesienie do prokuratury na działania i zaniechania pani prokurator, jako niedopełnienie obowiązków. Obecnie rozważam i przygotowuję się do tego, żeby złożyć pozew przeciwko pani prokurator o naruszenie dóbr osobistych Michała. Chodzi o materiał wideo z zatrzymania, przez który został on już publicznie skazany przez wiele osób - zakończył brat "Magica".