Dotrwał do decyzji sędziowskiej, ale przegrał. Porażka Damiana Grabowskiego w UFC

Materiały prasowe / Twitter/UFC
Materiały prasowe / Twitter/UFC

Po dwóch przegranych walkach przed czasem w UFC, tym razem Damian Grabowski odbył w oktagonie cały pojedynek. Polak był jednak bez szans w konfrontacji z Chase'em Shermanem z USA. Swojego kolejnego rywala poznał Krzysztof Jotko.

Damian Grabowski poniósł trzecią porażkę w UFC i najprawdopodobniej będzie musiał się pożegnać z występami w największej organizacji MMA na świecie. 37-letni zawodnik z Opola przegrał z Amerykaninem Chase'em Shermanem przez jednogłośną decyzję sędziów na gali UFC on FOX 25: Weidman vs. Gastelum w Long Island w Nowym Jorku.

Grabowski po raz pierwszy w swojej karierze w UFC dotrwał do decyzji sędziowskiej, ale nie miał w tym pojedynku żadnych atutów. Rywal, który często stosował kombinacje ciosów z niskimi kopnięciami, był stroną aktywniejszą. Spychał Polaka pod siatkę, obijał nogę wykroczną i zasłużenie wygrał walkę.

Wymowny był krzyk Grabowskiego po jednym z kopnięć w wykonaniu Shermana. Sędziowie punktowali 30:27, 30:27, 30:26 dla amerykańskiego wojownika.

To już trzecia przegrana "Polskiego Pitbulla" w oktagonie UFC. Wcześniej były międzynarodowy mistrz M-1 Global w wadze ciężkiej musiał uznać wyższość Anthony'ego Hamiltona (UFC 201) i Derricka Lewisa (UFC Fight Night 82 - Hendricks vs. Thompson). Obie walki Polak przegrał przez TKO.

Podczas transmisji z gali UFC on FOX 25 oficjalnie ogłoszono pojedynek Krzysztofa Jotki z Uriahem Hallem. Polsko-jamajskie starcie zaplanowano na gali UFC Fight Night 116 w Pittsburghu (16 września).

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #4: Tybura chce walki z Huntem (WIDEO)

Komentarze (0)