PLMMA 75: brutalny nokaut na Świątku, dyskwalifikacja "Trybsona"

East News / Reporter/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Paweł Trybała
East News / Reporter/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Paweł Trybała

W piątek na warszawskim Torwarze doszło do 75. gali z cyklu PLMMA. Walki wieczoru były bardzo ciekawe. Zwyciężali Marian Ziółkowski czy Łukasz Warchoł.

Znany również z FEN "Golden Boy" pokonał w najważniejszym pojedynku imprezy słynnego "Omena", Tymoteusza Świątka. Waleczny bochnianin poniósł kolejną porażkę w zawodowej karierze. Przegrał już w pierwszej rundzie ze względu na rozcięcie skóry na głowie po ciosie kolanem.

Pas wagi ciężkiej jest w rękach Łukasza Warchoła. Poddał on balachą na kolano w rundzie trzeciej dobrze znanego fanom PLMMA Kewina Wiwatowskiego.

Słynny celebryta z "Warsaw Shore", Paweł Trybała, nie wygrał w szóstej walce w MMA. Przegrał, bo popełnił głupi błąd. Został zdyskwalifikowany po tym, jak kopnął w głowę Mateusza Śniadałę w parterze. Soccer kicki były dozwolone w Pride, ale na pewno nie w Profesjonalnej Lidze MMA.

Wyniki:

Walka o pas wagi lekkiej
MMA 70 kg: Marian Ziółkowski pok. Tymoteusza Świątka przez TKO (uderzenie kolanem), 3:15, runda 1.

Walka o pas wagi ciężkiej
MMA 120 kg: Łukasz Warchoł pok. Kewina Wiwatowskiego przez poddanie (balacha na kolano), 1:49, runda 3.

Karta główna
MMA 84 kg: Mateusz Śniadała pok. Pawła "Trybsona" Trybałę przez dyskwalifikację (kopnięcie na głowę w parterze), 2:29, runda 1.
K-1 65 kg: Eliasz Jankowski pok. Aleksieja Zdunkiewicza przez jednogłośną decyzję.
MMA 77 kg: Fryderyk Dąbal pok. Dariusza Kaźmierczuka przez TKO, 3:19, runda 1.
K-1 81 kg: Vlad Nikitin pok. Pawła Gieżyńskiego niejednogłośną decyzją.

ZOBACZ WIDEO: "Lewy" z kolejnym golem. Powinien mieć dwa? Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: