1 
Karateka w ostatnim czasie związany był z azjatyckim One Championship. Od lutego 2016 stoczył tam jednak tylko cztery walki. Wszystkie z nich wygrał, ale mimo to działacze federacji nie skupili się na promowaniu reprezentanta Polski, tylko woleli się zająć tymi zawodnikami, którzy nawet zostali przez niego pokonani.
Marcin Prachnio uznał, że nie ma już czego więcej szukać w One. Na horyzoncie pojawiła się ciekawa oferta od Ultimate Fighting Championship. A kontraktów takich, jak od UFC, się przecież nie odrzuca. To dla niego spełnienie zawodowych marzeń.
Wiemy już, gdzie i kiedy odbędzie się debiut 29-letniego "półciężkiego". Zaprezentuje się szerszej publiczności 24 lutego w Orlando. Podczas gali z cyklu Fight Night skonfrontuje się z Jakiem Collierem (11-4).
"Prototype" doświadczenie w MMA ma porównywalne, ale zarazem znacznie większe w UFC. Na koncie ma już sześć walk w tej organizacji. Trzy z nich wygrał. Walczy w kratkę i zwycięstwa przeplata z porażkami.
Prachnio zasilił wagę półciężką w UFC. W tej samej kategorii mierzą się również inni Polacy: Michał Oleksiejczuk i Jan Błachowicz. Obaj do oktagonu wyjdą jeszcze w grudniu.
ZOBACZ WIDEO: Polak przez 14 lat brał narkotyki. "Byłem zniewolony. Nie chciałem tak dłużej żyć"
Czy Marcin Prachnio wygra w debiucie? 
