UFC on FOX 28: Marcin Prachnio znokautowany w debiucie

Getty Images / Thananuwat Srirasant / Stringe / Na zdjęciu: Marcin Prachnio
Getty Images / Thananuwat Srirasant / Stringe / Na zdjęciu: Marcin Prachnio

Marcin Prachnio (13-3) nie zaliczy gali UFC on FOX 28 w Orlando do udanych. Reprezentant Polski przegrał przez nokaut w pierwszej rundzie z Samem Alveyem (31-10, 1 NC).

W tym artykule dowiesz się o:

Marcin Prachnio do UFC trafił z azjatyckiej potęgi MMA - One Championship. Zawodnik trenujący w Warszawie wygrał w tej cenionej organizacji cztery pojedynki, a w swoich pojedynkach znany jest z nokautującego ciosu. Przystępując do walki mógł pochwalić się passą aż ośmiu zwycięstw z rzędu, w tym czterech odniesionych w Azji.

Z kolei Sam Alvey ostatnią walkę stoczył na gali UFC Fight Night 118 w... trójmiejskiej Ergo Arenie. Tam zaprezentował się kiepsko i przegrał z Ramazanem Emiejewem. 31-latek nie ma najlepszej passy, ale do starcia podchodził jako zawodnik ze znacznie większym doświadczeniem. W najlepszej organizacji na świecie stoczył aż trzynaście pojedynków.

Starcie rozpoczęło się od szybkiego obalenia Alveya. Prachnio długo jednak nie walczył w parterze i starcie przeniosło się do klinczu. W czwartej minucie pierwszej rundy mieszkaniec Kalifornii trafił Polaka. Najpierw go zamroczył, a kolejnym uderzeniem dokończył dzieła i znokautował karatekę.

Była to pierwsza porażka Prachnia od grudnia 2014 roku i dopiero trzecia przegrana w zawodowej karierze. Przypomnijmy, że reprezentant Tatsujin Dojo jest trzecim Polakiem, który występuje w kategorii półciężkiej UFC. Oprócz niego walczą w niej Jan Błachowicz i Michał Oleksiejczuk.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce": zobacz najlepsze poddania 2017 roku w KSW

Komentarze (4)
avatar
Victorarmy
25.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie chce sie wymadrzac bo to nie ja staje w octagonie twarza w twarz z przeciwnikiem, ale troche juz sie w swoim zyciu naoglądałem walk i niestety Prachinio wygladal i zachowywał sie jak amator Czytaj całość
avatar
VikingEpica
25.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prachnio już był obsrany przed wejściem na ring. Ręce opuszczone, zero obrony. Zwykły lump spod sklepu by go wczoraj znokautował. Gościu stal się obiektem drwin na zachodnich stronach z tego co Czytaj całość
avatar
VikingEpica
25.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tragedia ci nasi zawodnicy. Z emerytem przegrać w taki sposób? Gdzie ta husaria? 
avatar
--iki--
25.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
trema go moze zjadla albo aklimatyzacja bo to jest niezly dzik a pokonal go chlop na wylocie z UFC ktory mial farta ja wierze ze nasz sie odbuduje i nastepny pojedynek bedzie koncertowy