Z ukochaną przy piwie. Tak Błachowicz świętował wygraną w UFC

Instagram / Na zdjęciu: Dorota Jurkowska i Jan Błachowicz
Instagram / Na zdjęciu: Dorota Jurkowska i Jan Błachowicz

Jan Błachowicz po długich przygotowaniach do gali UFC w końcu mógł się zrelaksować w towarzystwie ukochanej kobiety. Po zwycięstwie z Jimim Manuwą prosta przyjemność sprawiła mu mnóstwo frajdy.

Londyńską galę UFC Fight Night 127 polscy kibice jeszcze długo będą wspominać. Jan Błachowicz dał nam wiele powodów do radości, bo wygrał trzecią walkę z rzędu. Tym razem udanie zrewanżował się Jimiemu Manuwie za porażkę sprzed trzech lat. Polski wojownik wyraźnie przeważał w tym starciu i sędziowie jednogłośnie wskazali jego zwycięstwo.

35-latek po werdykcie krzyczał z radości. Trudno się dziwić, bo w UFC powoli wyrasta na czołowego fightera kategorii półciężkiej. Teraz jednak przyszedł czas na świętowanie i odpoczynek.

Na gali Jankowi towarzyszyła życiowa partnerka. To właśnie z Dorotą Jurkowską uczcił zwycięstwo kuflem piwa. Pochwalił się tym na Instagramie.

- Moje najlepsze wsparcie. Zawsze ze mną, nieważne, co by się działo. Dziękuję ci Dorota - pisze nasz wojownik.

Partnerka Błachowicza jest siostrą Łukasza Jurkowskiego. Obaj fighterzy od lat się przyjaźnią, a "Juras" nawet poleciał do Londynu i stał w narożniku swojego przyjaciela.

ZOBACZ WIDEO KSW 42: Gamrot zachwycony własnym zwycięstwem i zszokowany porażką Materli

Komentarze (2)
avatar
yes
18.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ma partnerkę do wypitki, tak jak można mieć przyjaciela "do bitki i do wypitki". 
avatar
--iki--
18.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jak tak czlowiek przebiegnie sobie 30 km latem i na koniec obali piwko na hejnał 0.33 jest taki strzał do głowy ze czasami ciężko ustać na zmęczeniu :)