"Karolina prawie dostała krzesłem". Trener Kowalkiewicz opowiada o ataku McGregora

Materiały prasowe / Betard Sparta Wrocław / Na zdjęciu: Karolina Kowalkiewicz
Materiały prasowe / Betard Sparta Wrocław / Na zdjęciu: Karolina Kowalkiewicz

Karolina Kowalkiewicz i jej trener Łukasz Zaborowski znajdowali się w autobusie, który został zaatakowany przez Conora McGregora i jego kolegów. To cud, że Polka nie ucierpiała. Skandaliczne sceny miały miejsce w Nowym Jorku przed galą UFC 223.

Takiej awantury przed galą UFC 223 nikt się nie spodziewał. Zawodnicy po spotkaniu z mediami udali się do autobusu, który miał ich odwieźć do hotelu. Na parkingu pojawił się jednak Conor McGregor i jego koledzy. Po chwili przeprowadzili atak na autokar, a w jego kierunku leciały ciężkie przedmioty. Irlandczyk rzekomo chciał dopaść Khabiba Nurmagomedova i nie przejmował się tym, że wewnątrz są pozostali zawodnicy.

W środku była Karolina Kowalkiewicz. W portalu sport.pl o ataku opowiada jej trener Łukasz Zaborowski. Było bardzo groźnie, a polska wojowniczka miała mnóstwo szczęścia, że wyszła z tego cało.

- Oni brali małe wózki widłowe, co ważą pewnie z kilkadziesiąt kilo, czy chwytali za barierki i ciskali tym w okna. Jak autobus zaczął się cofać, to zbili jeszcze szybę kierowcy. Tam gdzie siedział Chiesa, siedziała też Kowalkiewicz. Rose Namajunas zajęła miejsce tuż za nią. Mieliśmy przy sobie jakąś plandekę, więc Karolina się przesiadła i za nią schowała. Dobrze, że to zrobiła. Gdyby nie to, dostałaby tym krzesłem - opowiada trener z Shark Top Team Łódź.

Niektórzy nie mieli tyle szczęścia. Michael Chiesa i Ray Borg doznali obrażeń, z powodu których ich walki zostały odwołane. Koszmar przeżyła Rose Namajunas, która będzie broniła mistrzowskiego pasa w walce z Joanną Jędrzejczyk. Niewiele brakowało, a i ten pojedynek zostałby odwołany.

- Narzeczony Namajunas, Patt Barry schował Rose pod siedzenie, my to samo zrobiliśmy z Karoliną. Niemal każda z kilku szyb autokaru była rozbita lub zrobiła się na niej "pajęczyna". Na Rose spadły kawałki szkła, jakby Patt jej nie schował, do dostałaby nimi w twarz. Ona całą tę sytuację zniosła chyba najgorzej. Karolina się tym aż tak bardzo nie przejęła, ale było niebezpiecznie. Kierowca w pewnym momencie chciał z pojazdu uciekać - dodaje Zaborowski.

Gala UFC 223 w Nowym Jorku odbędzie się zgodnie z planem, ale z kilkoma zmianami w karcie walk. Z kolei McGregor był poszukiwany przez policję i już sam się zgłosił na przesłuchanie. Szef UFC Dana White ostro go skrytykował, ale na razie nie wiadomo, jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte.

ZOBACZ WIDEO Mamed Chalidow po KSW 42: Absolutnie nie żałuję niczego, cieszę się z bardzo dobrej walki

Komentarze (7)
avatar
Sandu Ciorba
7.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Natury rudzielca nie zmienisz...żeby mu tyłek smarowali miodem i polewali najlepsze wino to zawsze z irola wyjdzie rudzielec i narozrabia. 
avatar
Piast Kołodziej
6.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Powinni McGregora wyrzucić z UFC za niesportowe zachowanie. Bo albo się jest sportowcem albo bandytą. Rozumiem, że to sporty walki, ale bez przesady. 
avatar
Kri100
6.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Skoro to byli tacy wojownicy, to powinni wyjść z autokaru i walczyć z tą bandą a nie chować się. ;)