O takim scenariuszu już przed tygodniem poinformował na Twitterze dziennikarz Jim Edwards. Teraz plan potwierdziła UFC.
Dla Marcina Tybury będzie to siódma walka w oktagonie tej organizacji. Obecnie sklasyfikowany jest na ósmym miejscu w rankingu wagi ciężkiej. W ostatniej walce Polak przegrał przez nokaut z Derrickiem Lewisem.
Najbliższy rywal Tybury - Stefan Struve - również nie będzie miło wspominał swojej ostatniej potyczki, w której przegrał z Andriejem Arłowskim.
Walka Tybura - Struve odbędzie się 22 lipca w Barclaycard Arena w Hamburgu. Obiekt ten może pomieścić 16 tysięcy widzów.
Heavyweights are coming to #UFCHamburg!! @MarcinTybura vs. @StefanStruve throw down on July 22!
— UFC Europe (@UFCEurope) 27 kwietnia 2018
https://t.co/0ToYuWwtbm pic.twitter.com/x45ZZ1pHaA
Tybura do pojedynku ze Struve'em przygotowuje się w amerykańskim klubie Jackson Wink MMA oraz w warszawskim Barkut WCA Fight Team.
Co ciekawe, Holender ma już na swoim koncie jedną wygraną z polskim zawodnikiem. Na UFC 204 pokonał Daniela Omielańczuka.
ZOBACZ WIDEO PBN: Damian Jonak żałuje, że nie zakończył walki efektownym nokautem