W karcie walk historycznego wydarzenia było 11 pojedynków, w tym aż pięć o mistrzowskie pasy federacji. W najważniejszych starciach KSW 39 zwycięstwa odnieśli Mariusz Pudzianowski, Marcin Różalski czy Mateusz Gamrot. Udany debiut w klatce zanotował wówczas medalista olimpijski w zapasach, Damian Janikowski. W głośnym freak fightcie Paweł Mikołajuw szybko rozbił Roberta Burneikę.
Impreza na PGE Narodowym była druga największą galą MMA na świecie jeśli chodzi o frekwencję. Choć nie zostały podane oficjalne dane sprzedaży płatnej transmisji, to 27 maja 2017 roku miał zostać pobity również rekord dochodów z pay-per-view. Jak zapewniają wciąż właściciele federacji KSW, w planach jest powrót na stadion w Warszawie, być może w 2018 roku.
Dokładnie rok temu KSW weszło na PGE Narodowy i zapisało się wielkimi złotymi literami w historii MMA.
— KSW (@KSW_MMA) 27 maja 2018
Dziękujemy, że byliście z nami na KSW 39: Colosseum - drugiej największej gali w dziejach mieszanych sztuk walki! pic.twitter.com/8AcYPNQxnT
Najbliższa gala Konfrontacji Sztuk Walki odbędzie się 9 czerwca w Ergo Arenie. W walce wieczoru Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Karolem Bedorfem. O pas kategorii piórkowej (do 66 kg) rewanżowy pojedynek w Trójmieście stoczą Kleber Koike Erbst i Marcin Wrzosek.
ZOBACZ WIDEO Dominic Guinn kończy karierę po porażce z Arturem Szpilką. "Chcę dać innym coś, czego nie umiałem dać sobie"