Dla Joanny Jędrzejczyk (15-2 MMA, 9-2 UFC) była to niezwykle ważna walka. Polka chciała udowodnić, że mimo ostatnich porażek wciąż jest jedną z najlepszych zawodniczek mieszanych sztuk walki na świecie. Reprezentantka American Top Team podczas karty głównej UFC on FOX 30 pokonała jednogłośną decyzją sędziów Tecię Torres.
- Dałam z siebie wszystko. Mam nadzieję, że wam się podobało. Tecia była bardzo dobrze przygotowana. Szacunek dla niej. Czasami przed walką jest zła krew, ale to tylko sport. Nie jesteśmy złymi ludźmi - powiedziała chwilę po walce Polka.
Jędrzejczyk wypowiedziała się również na temat przyszłości. 30-letnia zawodniczka nawiązała do powrotu na szczyt oraz mistrzostwa UFC, które jest w posiadaniu Rose Namajunas.
- Była to dla mnie bardzo ważna walka. Mamy to! Nie mogę się doczekać, aż znowu będę na szczycie. Z pasem czy bez, to ja jestem królową kategorii słomkowej - zakończyła urodzona w Olsztynie zawodniczka.
Dla Polki było to dziewiąte zwycięstwo pod szyldem UFC. Joanna Jędrzejczyk w największej organizacji MMA na świecie pokonała między innymi Karolinę Kowalkiewicz, Jessicę Andrade oraz Claudię Gadelhę.
ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!