Michał Bobrowski przed Babilon MMA 5: Nie muszę już zapożyczać się u rodziny
Michał Bobrowski (7-0) to jeden z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w Polsce. Podczas gali Babilon MMA 5 "Bober" zmierzy się z Szymonem Kołeckim i będzie to dla niego najtrudniejsza przeprawa w karierze.
Przez kilka lat Bobrowski był zawodnikiem Szkoły Walki Drwala, ale przygotowania do starcia na Babilon MMA 5 postanowił on odbyć w rodzinnych stronach, pod okiem m.in. Mariusza Cieślińskiego. Przed kamerami Polsatu Sport wyjaśnił przyczyny zmiany klubu. - Na co dzień rozwijałem własne umiejętności, ale i pracowałem jako instruktor, także dorabiałem na "bramkach". Teraz mam więcej czasu na własne treningi, na regenerację, pomaga mi więcej firm, więc finansowo jestem zabezpieczony. I nie muszę już zapożyczać się u rodziny i znajomych, by sfinansować kolejną podróż do Ameryki - dodał.
Celem Bobrowskiego jest angaż w UFC. Ewentualna wygrana z Szymonem Kołeckim może być przepustką do amerykańskiej organizacji.
ZOBACZ WIDEO Sofia Ennaoui w burzy polsko-polskiej. "Jestem sportowcem, do polityki się nie mieszam"