Brazylijczyk będzie jednym z najsłynniejszych zawodników sportów walki, którzy kiedykolwiek wystąpili w Polsce. W latach 2007-2013 bił się dla UFC, a poza tym w swoim CV ma też pojedynki dla WSOF i ACB.
W ostatnim czasie Thiago Silva związany był właśnie z rosyjskim potentatem. Tam już w debiucie został mistrzem wagi półciężkiej. Trofeum stracił jednak już w pierwszej obronie. Łącznie dla czeczeńskiej organizacji bił się czterokrotnie, z czego wygrał dwa razy. Ostatni pojedynek stoczył w wadze średniej.
W ACB 35-latek prawdopodobnie by pozostał, gdyby nie problemy pracodawcy. Czeczeni zdecydowali się na ograniczenie swojej aktywności na rynku sportów walki, aby kolejne gale przynosiły im więcej zysków.
Okazalej prezentuje się przygoda Silvy w UFC. Tam walczył aż dwunastokrotnie, z czego siedmiokrotnie wygrał. Werdykt dwóch pojedynków zmieniono na nieodbyty, ponieważ wpadał na dopingu. Stał się przez to jednym z najbardziej kontrowersyjnych zawodników MMA na świecie. Do tego należy dorzucić trudności ze zrobieniem wagi i problemy z prawem. Sportowo jednak nie zawodził. W oktagonie pokonał między innymi Polaka, Tomasza Drwala.
O podpisaniu umowy z KSW Silva pochwalił się na swoim Instagramie. Informacja nie została jeszcze potwierdzona przez organizację, ale wydaje się to być tylko formalnością.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki: Zachowanie Denisa Urubko mnie zaskoczyło. Wszyscy mieli do niego pretensje