Różalski od grudnia ubiegłego roku jest związany umową z polskim potentatem na rynku K-1 - DSF Kickboxing Challenge. W kwietniu, w pierwszej walce dla nowego pracodawcy, "Różal" zwyciężył na punkty doświadczonego Petera Grahama.
Kolejny pojedynek w kickboxingu "Różal" miał stoczyć w październiku, ale gala DSF 18 w Szczecinie została odwołana. W związku z tym 40-latek podjął decyzję, aby wrócić do występów w MMA. Jak poinformował jego menadżer, Artur Ostaszewski, Marcin Różalski podpisał już nowy kontrakt.
Marcin Różalski wraca do MMA. Kontrakt podpisany wczoraj późnym wieczorem. Jutro oficjalna informacja.
— Artur Ostaszewski (@ar_ostaszewski) 1 października 2018
Informację potwierdził sam zawodnik, dodając również: - Nie oznacza to końca współpracy z Federacją DSF, lecz życie nie lubi pustki, a mi już dużo czasu nie zostało. W związku z odwołaniem walki i prawdopodobnym przełożeniem jej na przyszły rok, postanowiliśmy nie tracić czasu. Jak to wyjdzie za chwilę się okaże.
Ostatni pojedynek w formule MMA Różalski stoczył 27 maja na KSW 39 w Warszawie, gdzie w 16 sekund znokautował Fernando Rodriguesa Jr.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki ma nowy pomysł, jak zdobyć K2 zimą. "Musimy zmienić trzy rzeczy"