Z walki wieczoru do walki otwarcia. Degradacja konkurentki Joanny Jędrzejczyk

Sen Sijary Eubanks (3-2) o tytule mistrzyni trwał tylko przez chwilę. "Sarj" wystąpi ostatecznie w walce otwarcia gali UFC 230 w Nowym Jorku.

Maciej Szumowski
Maciej Szumowski
MMA AFP / MMA

Światowy potentat sporo mieszał ostatnio w wadze muszej. Najpierw z Walentiną Szewczenko zmierzyć się miała Joanna Jędrzejczyk, a później Polkę zastąpiono dość anonimową Sijarą Eubanks. Koniec końców, do oktagonu wyjdzie jednak olsztynianka.

Spotkało się to z dużym niezadowoleniem mało doświadczonej w MMA 33-latki. Na jej Twitterze pojawiła się lawina komentarzy, które miały być ciosem w stronę Ultimate Fighting Championship.

O sporze na linii zawodniczka-pracodawca należy jednak zapomnieć. UFC zestawiło Amerykankę z Roxane Modafferi (22-14). Nie będzie to jednak jedna z głównych konfrontacji wieczoru, a pojedynek na otwarcie.

Można się spodziewać, że pracodawca godnie wynagrodzi Eubanks słabsze miejsce w karcie walk. W podobnej sytuacji znalazł się niegdyś Jan Błachowicz, który został przesunięty z hitowego pojedynku z Anthonym Johnsonem do dużo mniej prestiżowej konfrontacji z Coreyem Andersonem. Wówczas UFC zdecydowało się zwiększyć jego gażę za udział w gali.

W głównym pojedynku UFC 230 o pas wagi ciężkiej zmierzą się Daniel Cormier i Derrick Lewis. Do imprezy dojdzie 3 listopada w Madison Square Garden.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: białoruski zawodnik MMA zbojkotował program TV
Czy UFC dobrze postąpiło wobec Eubanks?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×