"Mauler" ogłosił, że w pojedynku z "Bonesem" będzie dążył tylko do nokautu. - Zrobię to w czwartej rundzie. Jego głowa odbije się od maty. Będę w najlepszej formie - zapowiedział.
Obaj zawodnicy mierzyli się już w 2013 roku i stoczyli jedną z najlepszych walk w historii MMA. Wtedy po pięciu rundach triumfował Jones. Cała konfrontacja była jednak bardzo wyrównana. Teraz ma być inaczej.
- Nie znajdzie dystansu, którego potrzebuje. Mocno zakończę każdą rundę. Zdominuję tę walkę od samego początku, nie mam innego wyjścia - dodał Alexander Gustafsson.
Pojedynek będzie szczególnie ważny dla Jana Błachowicza. "Cieszyński Książę" był o krok od walki o pas, jednak powracający po skandalach Jon Jones został wybrany zamiast niego. Były mistrz KSW w przyszłość może spoglądać optymistycznie i niewykluczone, że ze Szwedem lub Amerykaninem wkrótce spotka się w oktagonie.
Gala UFC 232 zakończy ten rok w wielkim świecie MMA i odbędzie się 29 grudnia w Las Vegas.
ZOBACZ WIDEO KSW 45: Chalidow wskazał przyszłą gwiazdę MMA
Czy Alexander Gustafsson zostanie mistrzem UFC? 
